Problem Ministerstwa Zdrowia w sprawie szczepionek - czas na Krajową Izbę Odwoławczą

0
0
/

www.prawy.pl_images_nowe_stories_zdrowie_szczepionkaDalej nie wiadomo, czym będą szczepione nasze dzieci. W tym zakresie w Ministerstwie Zdrowia panuje swoiste rozdwojenie jaźni. W przetargu wybrano tańszą i gorszą szczepionkę PCV10 zamiast PCV13. Jednak pomimo zakończenia procedury przetargowej może ona nie zostać dopuszczona do użytku. Teraz przyszedł czas na decyzję Krajowej Izby Odwoławczej. Po bardzo dziwnym postępowaniu przetargowym na szczepionki przeciwko pneumokokom od 1 stycznia 2017 roku wszystkie nowo narodzone dzieci w Polsce będą szczepione szczepionką PCV10. Warto zauważyć, że szczepienia w Polsce przeciwko pneumokokom, podobnie jak szereg innych szczepień są bezpłatne i obowiązkowe. Podczas gdy w krajach zachodnich są one dobrowolne i refundowane. W krajach zachodnich są systemy odszkodowań za powikłania poszczepienne, a w Polsce pomimo obowiązku szczepień takiego systemu nie ma. Teraz dodatkowo w dziwnym przetargu z dwóch szczepionek wybrano tańszą i o niższej jakości. Wyprodukowaną przez firmę który wystąpiła do Ministerstwa Zdrowia o zgodę na dostarczenie szczepionek nie dopuszczonych do obrotu na terenie Unii Europejskiej. Co więcej urzędnicy Ministerstwa Zdrowia, powołując się na przepisy o sytuacji nadzwyczajnej (takich jak klęska żywiołowa) preparat ten do przetargu dopuścili i wybrali. Teraz biorący udział w przetargu producent konkurencyjnej szczepionki PCV13 poskarżył się na wyniki postępowania przetargowego do Krajowej Izby Odwoławczej. Droższy preparat urzędnikom Ministerstwa Zdrowia zalecali specjaliści z Pediatrycznego Zespołu Ekspertów (PZE) ds. Programu Szczepień Ochronnych. Ciekawe, że to właśnie PCV13 używa się w w aż 108 krajach świata (w tym we wszystkich krajach G8, a więc: USA, Rosja, Niemcy, Wielka Brytania, Kanada, Francja, Włochy i Japonia), z czego w 101 jest to jedyny stosowany preparat. W Japonii Krajowa Rada ds. Szczepień po badaniach postanowiła w ogóle zrezygnować z używania PCV10 w jakimkolwiek programie zdrowotnym. Tylko w Polsce gdzie nie ma nawet programu odszkodowań i żadnej odpowiedzialności za powikłania poszczepienne urzędnicy Ministerstwa Zdrowia na siłę promują PCV10. I celowo pozwalają mu wygrać przetarg. Pytanie czy Krajowa Izba Odwoławcza "odkręci" całą sprawę?  

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną