MEDYTACJE EWANGELICZNE Z DNIA 1 listopada 2016 r.

Wtorek - UROCZYSTOŚĆ WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH.

MEDYTACJA BŁOGOSŁAWIONYCH.

Zostałeś powołany do świętości, to znaczy do pełnego zjednoczenia z Bogiem.

Od Ciebie zależy czy to zjednoczenie nastąpi. Bóg czeka na to stęskniony, na Twoją wolną decyzję. Zobacz co się dzieje teraz, gdy podejmujesz odczytanie błogosławieństw:

Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę.

Właśnie teraz Jezus patrzy na Ciebie. On widzi tłum, w którym jesteś Ty.

Zostaw teraz wszystko, nie myśl zupełnie o niczym, naprawdę o niczym, o żadnych swoich zranieniach, pragnieniach, o żadnych swoich grzechach, o żadnych sprawach. Teraz pomyśl tylko o jednym: czy chcesz wejść na górę do Jezusa? Ta góra jest teraz przed Tobą, zobacz ją oczami Twojej duszy tu i teraz. Czy chcesz wyjść z tłumu?

A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich tymi słowami: 

Wyszedłeś z tłumu. Tłum to zobaczy. Wyjście przed szereg jest trudne.

Oto Jezus opowie Ci teraz o Twoich drogach szczęścia. Twojego szczęścia!

(Oczywiście nie musisz czytać tekstu pomocniczego do błogosławieństw. On może Ci pomóc, ale od początku do końca czuj się w tym wolny!)

«Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. 

Jesteś ubogi w duchu. Czyli jaki?

Zatrzymaj się teraz na prawdzie o sobie. Stań przed Jezusem Chrystusem, obdarty z wszelkiego udawania. Zobacz jaki jesteś piękny. To znaczy… słaby!

Z Bogiem mogą się spotkać tylko ludzie słabi, bo tylko tacy prawdziwie będą pragnąć tego spotkania. Taka relacja jest autentyczna. Twoja słabość jest Twoim błogosławieństwem. Błogosławieństwo ubóstwa jest Twoją bramą do Boga, do kolejnych Twoich błogosławieństw.

Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.

Będąc w autentycznej relacji z Bogiem, widzisz swój grzech i… smucisz się z jego powodu. Nie idź jednak w stronę pokusy rozpaczy, tak chciałby zły. Ciebie natomiast sam Duch Święty pociesza! Jesteś pocieszany w tym świętym smutku! To jest błogosławieństwo!

Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.

 Ziemia do posiadania dla Ciebie to Ziemia Obiecana. Tylko że Ty już ją masz, choć wciąż jesteś w drodze. Posiadasz na mocy Obietnicy Boga Ziemię Prawdziwą. Już nie musisz walczyć o ziemię tego świata. Tak powstaje Twoja Święta Cisza już dziś. Ziemia Obiecana jest dla Ciebie, a zatem nie muszą już interesować Cię zdobycze tego świata. To jest spokój i cisza w Tobie. To jest błogosławieństwo!

Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. 

Dlaczego Jezus Chrystus w relacji z Tobą jest szczęśliwy? Bo pragnie Ciebie! To pragnienie jest Miłością, a Miłość to sprawiedliwość, która nasyca. Pragniesz tak pragnąć Jezusa Chrystusa? Czy pragniesz pragnąć? To pragnienie jest błogosławieństwem.

Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.

W autentycznej relacji z Bogiem widzisz coraz wyraźniej, ile Ci Bóg wybaczył i jak niezwykłym dla tych Twoim spraw usprawiedliwieniem jest Jezus Chrystus na Krzyżu! Im bardziej to widzisz, tym bardziej pragniesz sam być miłosiernym, bo wiesz ile Tobie darowano. Miłosierdzie jest Twoim błogosławieństwem.

Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.

Serce czyste to serce autentyczne i oddawane nieustannie Bogu. Pragnienia naszego serca, nie są do realizowania ich, ale do oddawania Bogu. On je bardzo konkretnie ukierunkowuje na drogę Prawdy, a Ty w tym Jego działaniu możesz Go oglądać! To jest Twoje błogosławieństwo.

Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi. 

Kolejnym etapem po oddaniu pragnień Bogu, jest Jego działanie przez Ciebie dla innych. Jego działanie zawsze wprowadza pokój w tobie i przez Ciebie. Syn Boży przyszedł wypełnić wolę Ojca. My, oddawszy uprzednio pragnienia Bogu, otwieramy się na Jego działanie w nas i przez nas. Nie my żyjemy już ale On w nas i to On działa. Dziecko Boga to dojrzałość człowieka. Wreszcie być Jego synem, Jego córką! Wreszcie! Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.

Dziecko Boga to brat/siostra Jezusa Chrystusa! Widzisz to?... Jeśli Jezus Chrystus jest prześladowany, to każdy z Jego braci, każda z Jego sióstr jest prześladowana. Bo Królestwo Jego nie jest z tego świata. Ten świat nie rozumie Królestwa niebieskiego, a jak nie rozumie to daje się zwodzić złemu i… atakuje….

„…cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić” Rz 8, 18. Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy mówią kłamliwie wszystko złe na was z mego powodu. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie».

Jeśli świat Cie prześladuje, to najprawdopodobniej prowadzisz słuszna batalię. Urągania, prześladowania, kłamliwe mówienie z powodu Chrystusa to dla Ciebie okazje, bo aby wejść do Królestwa Bożego, musisz wyjść ze świata.

Rozważała: Katarzyna Chrzan