Dramatyczny wypadek na Rysach. TOPR-owcy biją na alarm!

0
0
wypadek na Rysach
wypadek na Rysach / screen https://www.facebook.com/1909.topr

Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe - TOPR brało udział w niebezpiecznej akcji ratowniczej na Rysach. To tam doszło do wypadku turysty, który spadł z góry.

Ratownicy dostali zgłoszenie o upadku mężczyzny z dużej wysokości.

 

Turysta będący na wysokości Buli pod Rysami zgłosił, że obok niego z dużą prędkością po bardzo twardych śniegach zsunął się inny turysta, nie mają z nim kontaktu wzrokowego ani głosowego.

 

Na miejsce wysłano 5 ratowników, którzy zwokalizowali poszkodowanego. Okazało się, że choć mężczyzna posiadał "zimowe wyposażenie", to upadł  tak fatalnie, że doznał poważnych obrażeń, a jego życie jest zagrożone. 

 

Nieprzytomnego turystę z bardzo poważnymi obrażeniami głowy, klatki piersiowej oraz kończyny dolnej przewieziono do zakopiańskiego szpitala, gdzie walczy o życie.

Turysta podczas zejścia Rysą stracił równowagę i spadł do wysokości około 1700 m n.p.m. 

 

Mężczyzna został zabezpieczony i przetransportowany śmigłowcem do szpitala.

 

Tymczasem ratownicy biją na alarm i przestrzegają przed wyprawami w wysokie partie gór.

 

W Tatrach obecnie panują wymagające warunki do uprawiania turystyki. Na skutek naprzemiennych odwilży i przymrozków pokrywa śnieżna jest bardzo zróżnicowana (skała, śnieg, lód).  (...)


Poruszanie się w takich warunkach wymaga bardzo dużego doświadczenia oraz posiadania w pełni zimowego ekwipunku.

- napisali. 

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną