Czechy odrzuciły ETS2. Polityk apeluje do Polski

0
0
Andrej Babiš
Andrej Babiš / Fot. Vox España/Flickr

Nowy czeski rząd premiera Andreja Babisza jako jedną ze swoich pierwszych decyzji po zaprzysiężeniu podjął uchwały o odrzuceniu systemu handlu emisjami ETS2 oraz paktu migracyjnego UE. Teraz szukają sojuszników w całkowitym zlikwidowaniu tych rozwiązań w UE. Były polski europoseł apeluje, aby wśród nich znalazł się polski rząd.

Premier Babiš informując o rezygnacji z ETS2, przypomniał o analizach eksperckich, z których wynika, że tylko w ciągu pierwszych pięciu lat obowiązywania podatku koszty dla Czech wyniosą 154 miliardy koron czyli ponad 7,5 mld euro. A jeśli stawka wzrośnie (czyli zwiększy się wycena uprawnień do emisji CO2), to koszty sięgną 10 mld euro. – To jest dla nas nie do przyjęcia – stwierdził Babiš.

Nie chcę być dla Chin popychadłem i nie chcę, żeby nasze firmy przenosiły się do Stanów Zjednoczonych tylko dlatego, że mają tam tańsze surowce. Dzięki działaniom na rzecz klimatu nawet firmy inwestujące w projekty klimatyczne przeniosą się do Ameryki - wskazuje czeski pierwszy wicepremier, minister przemysłu Karel Havlicek. 

ETS2 to nowy system handlu uprawnieniami do emisji, który ma objąć transport drogowy oraz budynki. Pierwotnie UE planowała, że zacznie obowiązywać w 2027 r. Teraz wprowadzenie go w życie opóźniono o rok. 2028 rok to również termin kolejnych wyborów do Parlamentu Europejskiego, więc można się spodziewać, że UE nie będzie chciała wkurzać Europejczyków wyższymi kosztami życia jeszcze w trakcie kampanii przedwyborczej. Prawdopodobne jest, że stanie się to dopiero po unijnej elekcji - o ile wynik będzie po myśli eurokratów.

O ile oczywiście wcześniej krajom takim, jak Czechy nie uda się przekonać, żeby całkowicie odrzucić, na poziomie unijnym, ETS2. Do takiego kroku zachęca choćby były poseł do Parlamentu Europejskiego, Jacek Saryusz-Wolski. 

Polska powinna, śladem Czech, odmówić wdrażania systemu ETS 2 - wskazał we wpisie w mediach społecznościowych.

Narusza on traktatowo umocowaną zasadę swobody wyboru miksu energetycznego przez Państwa Członkowskie UE, a decyzje ustanawiające ETS zostały podjęte z pogwałceniem traktatowo wymaganego trybu jednomyślnego - podkreślił.

 

Źródło: fronda.pl, wpolityce.pl, wnp.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną