Chaos w polskich szpitalach się pogłębia! Niepewność przed nowym rokiem

0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Na mocy ustawy o reformie szpitali, zadłużone placówki mają w przyszłym roku sporządzić plany naprawcze, które będą podstawą ubiegania się o pomoc finansową z Banku Gospodarstwa Krajowego. Jak się okazuje, mimo tego, że zbliża się już koniec roku, nadal nie wydano stosownych aktów wykonawczych do ustawy. Brakuje też innych ważnych elementów. Zarządzający szpitalami obawiają się, że w nowy rok będą musieli wejść "w ciemno".

Choć formalnie programy naprawcze powinny być przygotowywane od kwietnia 2026 roku (po całkowitym zamknięciu roku obecnego), to zdaniem ekspertki Związku Powiatów Polskich Bernadety Skóbel, szpitale powinny zacząć nad nim pracować już teraz.- Mamy marazm. Już nawet nie chodzi, że brakuje tych aktów wykonawczych. Brakuje przede wszystkim konkretnych informacji, jak ma wyglądać przyszły rok. Nie wiadomo, na jakich warunkach będą finansowane świadczenia opieki zdrowotnej. Jakie będą wyceny świadczeń, jaka będzie wielkość kontraktów z NFZ, jak będą wyglądały podwyżki medyków. Brak nawet rozwiązania technicznego, instrumentu informatycznego, w którym te programy naprawcze będą przetwarzane - podkreśla.

W podobnym tonie wypowiada się prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych Waldemar Malinowski. - Nie da się napisać dobrego planu naprawczego, gdy wchodzi się w rok "w ciemno". Chyba że będziemy tworzyć, jak w latach ubiegłych, tzw. półkowniki, które będą stały na półce i nic z nich nie będzie wynikać - wskazuje. - Profesorowie ze Szkoły Głównej Handlowej od lat zastanawiają się, jak można w takich warunkach zarządzać. Różne rządy, różni politycy mają różne pomysły, bez ponoszenia za nie odpowiedzialności. A później wszyscy na dole muszą myśleć, co z tymi pomysłami zrobić, nie mając przy tym narzędzi. To jest przykre, ale w takich realiach żyjemy - dodaje. W środowisku medycznym narasta zniecierpliwienie wobec bierności polskich władz.

W lipcu br. Ministerstwo Zdrowia zapowiadało, iż po wakacjach ruszy z programem szkoleń dla dyrektorów, jak tworzyć i wdrażać plany naprawcze. Miały być one realizowane w ramach funduszy unijnych FERS. Jak się okazuje, w rządzie Donalda Tuska najwyraźniej wakacje trwają nieco dłużej.

Źródło: rp.pl, rynekzdrowia.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną