Wypadek w Tatrach. Turystka spadła 400 metrów w dół!
Do bardzo niebezpiecznego wypadku doszło na Rysach. To tam kobieta dosłownie zleciała w dół.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę, 6 grudnia 2025 r. w godzinach porannych. To wtedy turystka spadła stromym stokiem około 400 metrów w dół.
Szlak był mocno ośnieżony, a kobieta najprawdopodobniej potknęła się i straciła równowagę. Może jednak mówić o dużym szczęściu, bo choć zleciała mocno w dół, to śnieg zamortyzował jej upadek - kobieta przeżyła i doznała tylko obrażeń nie zagrażających jej życiu.
Turystka potknęła się albo zahaczyła rakiem, po czym straciła równowagę i zaczęła spadać Rysą. W wyniku tego upadku kobieta doznała urazów niezagrażających życiu.
Tutaj, możemy mówić o dużym szczęściu, ponieważ przeleciała około 400 metrów. Udało się tam dolecieć śmigłowcem wojskowym, turystce została udzielona pomoc przez ratowników TOPR .
- powiedział Rafał Mikler, dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, w rozmowie z tvn24.pl*
Ratownik podkreślił też, że obecnie w Tatrach jest sporo śniegu, a w wielu miejscach występuje oblodzenie, dlatego w góry należy wybierać się ze specjalistycznym sprzętem.
*źródło: https://tvn24.pl/krakow/