Szok w Poznaniu! Nauczyciele "zgubili" 11-letnią uczennicę!
Szokująca sytuacja miała miejsce w Poznaniu, gdzie uczennica zgubiła się na wycieczce, a nauczyciele tego nie zauważyli.
W czwartek 6 listopada 11-latka wraz ze swoją klasą była na wycieczce na terenie Poznania. W drodze powrotnej dziewczynka się zgubiła.
Wsiedli do tramwaju bez mojej córki, jak gdyby nigdy nic, nie licząc dzieci. Córka wsiadła do innego tramwaju, bo szukała biletu w czasie, gdy reszta grupy biegła do pojazdu.
- opowiadała "Faktowi" mama dziewczynki.
Na szczęście 11-latka miała ze sobą telefon. Gdy zorientowała się, że jedzie sama tramwajem w nieznanym jej kierunku, zadzwoniła do mamy.
Córka zadzwoniła, że jedzie nieznanym tramwajem nie wiadomo gdzie, bo reszta klasy z opiekunami odjechała innym, podczas gdy ona szukała w plecaku biletu (...)
Potem córka zadzwoniła, że widzi Galerię Posnania, więc tam skupiłam się na poszukiwaniach.
- relacjonowała kobieta.
Oczywiście tego typu sytuacja może się zdarzyć, jednak szokujące było to, że opiekunowie nie zorientowali się, że brakuje im jednego dziecka. Dopiero pod szkołą zobaczyli, że dziewczynki z nimi nie ma. Zdarzenie budzi tym większe zdziwienie, że na 18 uczniów przypadało aż trzech opiekunów!
Poznańska podstawówka jak na razie odmówiła komentarza w tej sprawie. Natomiast kuratorium otrzymało zgłoszenie od mamy dziewczynki i będzie sprawdzało, "czy dyrektor miał odpowiedni nadzór i czy wszystkie procedury w związku z wycieczką zostały dochowane."
źródło: Fakt