Polacy wybierają PiS a nie PO. Nowy sondaż!

Nowy sondaż pokazuje, że poparcie dla partii Jarosława Kaczyńskiego zaczyna wzrastać, pomimo wielu opinii na temat politycznej śmierci partii Kaczyńskiego. Najwięcej ankietowanych, bo 33,53 proc. deklaruje, że zagłosowałoby na Prawo i Sprawiedliwość. Partia zanotowała największy wzrost (o 1,9 punktów proc.) w porównaniu z sondażem SE sprzed dwóch tygodni. Na drugim miejscu znalazłaby się Koalicja Obywatelska z poparciem 31,94 proc. notując spadek o 0,66 punktu proc.

– Jedną z przyczyn wzrostu poparcia (PiS) jest tzw. „miesiąc miodowy” prezydenta Karola Nawrockiego. PiS, jako partia, która go poparła, triumfuje

– tłumaczy w "SE" politolog, prof. Bartłomiej Machnik.

Jak najbardziej aktywność Prezydenta Karola Nawrockiego przyczynia się również do tego, że ludzie będą zbliżać się do partii PiS, Konfederacji czy nawet nowej formacji Grzegorza Brauna. Dlatego wszystkie te partie powinny wykorzystać ten moment na to, by budować mocno prawicowe zaplecze na potencjalne wspólne rządy. Bo dziś żadna z prawicowych partii nie jest w stanie rządzić samodzielnie, więc albo się dogadają na poziomie tzw. rządu technicznego, do czego namawiają silnie politycy PiS, albo będzie znowu sytuacja podobna do tej, która miała miejsce w 2023 roku, gdzie PiS wygrał wybory jednocześnie nie potrafił utworzyć rządu.

Na kolejnych miejscach znaleźli się: Konfederacja z poparciem 12,46 proc. Nowa Lewica uzyskałaby 6,71 proc., tracąc 0,61 pp. Ostatnią partią, która przekroczyłaby próg wyborczy byłaby Polska 2050 z wynikiem 5,31 proc., zyskując 1,86 pp. w porównaniu z poprzednim sondażem.

Pozostałe formacje nie weszłyby do Sejmu - na Razem zagłosowałoby 4,2 proc. (największy spadek - o 1,29 pp.), a na Konfederację Korony Polskiej 4,17 proc., o 0,94 pp. mniej niż w poprzednim badaniu. PSL mogłoby liczyć na poparcie 1,35 proc., notując niewielki spadek o 0,13 pp.

Źródło: SE.pl