Atak na Jana Pawła II! Ks. Cisło: Jako naród niszczymy chyba ostatni z autorytetów, jaki mamy na świecie!

Jest to smutne, bo my jako naród niszczymy chyba ostatni z autorytetów, jaki mamy na świecie. Jeśli jesteśmy w Afryce, na Bliskim Wschodzie, to w wielu miejscach publicznych, świątyniach, oprócz lokalnych świętych, czy Matki Bożej, zawsze jest obraz św. Jana Pawła II - mówił ks. prof. Waldemar Cisło odnosząc się do medialnych ataków na św. Jana Pawła II.
Przypomnijmy, w ostatnim czasie politycy lewicowej opozycji oraz sympatyzujące z nią media starają się uderzyć w autorytet Ojca Świętego Jana Pawła II.
Zdaniem ks. prof. Waldemara Cisło, który był gościem TV Trwam, atak związany jest z potrzebą polityczną niektórych grup społecznych, które czują zagrożenie w nauczaniu Kościoła.
U nas Kościół jeszcze chyba ma oddziaływanie moralne (…), więc stanowi realne zagrożenie dla pewnych grup interesów. Widzimy, jakie ustawy są forsowane, jaki model rodziny. Wiele zawdzięczamy św. Janowi Pawłowi II, który utwierdzał poprzez swoje nauczanie i dlatego też jego autorytet będzie deprecjonowany, bo jak zniszczymy Papieża, to zniszczymy jego nauczanie i moralny wpływ Kościoła. (…) Dochodzimy do takich czasów, kiedy będziemy słyszeć, czy będziemy musieli sobie odpowiedzieć na pytanie: Polsko, co uczyniłaś ze swoim chrztem? - stwierdził.
Dyrektor polskiej sekcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie podkreślił, że osoby prowadzące atak doskonale zdają sobie sprawę z tego, iż finalnie do ludzi młodych trafi zniekształcony obraz Jana Pawła II.
O to im chodzi – wydrzeć Boga z ludzkiego serca. Młodemu człowiekowi jest najłatwiej. Co oni pamiętają? Pamiętają pielgrzymki, słowa: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi! Tej ziemi”? Pamiętają, co to był komunizm? Pamiętają, co to znaczy, że Kościół był jedyną przestrzenią wolności? Pamiętają ks. Jerzego Popiełuszkę, który był symbolem podejścia władz opresyjnych do Kościoła? Nie. Oni dzisiaj już będą mieli inny obraz Kościoła. (…) To jest odarcie z pewnego sacrum, z szacunku, godności i to już wtedy zostanie, bo człowieka się z tym zostawi. Wydrzeć go, złamać kręgosłup moralny i wtedy będzie im łatwiej manipulować - wskazał.
Źródło: TV Trwam