Biden przyjrzy się Polsce w sprawie LGBT! Będą ideologiczne naciski?

Tzw. prawa osób LGBT stają się priorytetowym zagadnieniem polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych. Administracja nowego prezydenta ma położyć szczególnie duży nacisk na ich promocję za granicami USA - pisze portal dorzeczy.pl.
Media w USA donoszą, że prezydent Joe Biden rozpoczął kampanię wspierającą osoby LGBT za granicą. "Stawia ich prawa wyżej niż kiedykolwiek wcześniej w polityce zagranicznej Stanów Zjednoczonych" – czytamy.
W swoim pierwszym przemówieniu dotyczącym polityki zagranicznej Biden ogłosił, że nakazuje wszystkim agencjom rządowym USA działającym za granicą promowanie praw lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych, interseksualnych i queer oraz przedstawienie w ciągu 180 dni planów dot. tej tematyki.
Prezydent zapewnił, że Stany Zjednoczone będą także zwalczać "dyskryminujące przepisy" za granicą i pracować nad budowaniem międzynarodowych koalicji przeciwko "homofobii i transfobii". Ponoć Waszyngton planuje wyznaczyć specjalnego wysłannika do spraw LGBTIQ - czytamy w dorzeczy.pl.
Rzecznik Departamentu Stanu Ned Price skrytykował już Turcję po tym, jak prezydent Recep Tayyip Erdogan zaatakował osoby homoseksualne, a z kolei prezydent Biden mówił o prawach osób LGBT podczas szczytu Unii Afrykańskiej.
Co może nas niepokoić, jeden z urzędników Departamentu Stanu cytowany przez agencję AFP przekazał, że Stany Zjednoczone osobno przyjrzą się każdemu państwu i zdecydują indywidualnie, czy dyplomacja publiczna jest najlepszym podejściem w walce o LGBT. „Naszym hasłem jest zawsze pracować i słuchać aktywistów pracujących w terenie, którzy zajmują się tymi kwestiami, aby uzyskać najlepsze rozwiązania” – przekazano. Być może zapowiada to także ideologiczny nacisk na Polskę, w postaci presji na prawne zrównanie małżeństw kobiety i mężczyzny z pseudo-małżeństwami homoseksualnymi. Byłoby to sprzeczne z polską konstytucją.
Źródło: dorzeczy.pl