Roszczeniowy Ukrainiec LGBT+ płacze że przez wspieranie Strajku Samic nie dostał komunii w kościele (FELIETON)

0
0
Strajk Kobiet
Strajk Kobiet /

Niejaki Gleb Bartoń wyrasta na nową gwiazdę Strajku Wściekłych Macic. Jakby ktoś nie wiedział, kto to jest to na zdjęciach z owych protestów można zaobserwować gościa w pluszowych rogach renifera z równie pluszowym rogiem jednorożca, który kładzie się na policyjnym radiowozie. Co więcej to prawdziwa ofiara zarówno pisowskiego reżimu, jak i Kościoła katolickiego. Pierwszy go dyskryminuje z powodu bycia mentalną kobietą LGBT, przepędzając z radiowozu na którym sobie urządził legowisko, a drugi z powodu wspierania „Strajku kobiet”. I to poprzez odmowę Komunii Świętej, która jemu, jako jednocześnie Ukraińcowi, tęczowemu aktywiście i popieraczowi aborcyjnych watah należy się jak psu zupa.

Gleb Bartoń to Ukrainiec niedawno przybyły do Polski. Opowiadał w „Gazecie Żydowskiej”, że jest nawróconym homoseksualistą, jak widać znowu mu się odmieniło. Jego ojciec jest właścicielem dużej firmy produkującej porno. To Polak, który pojechał na Ukrainę handlować pornografią, a potem spotkał matkę Gleba i zrobił tego dzielnego aktywistę. Który niestety zamiast siedzieć u siebie przyszwendał się do nas.

Oczywiście w obronie „uciśnionego” stanęły „Gazeta Żydowska” i niemiecki „Der Onet”, a potem wszystkie lewacko-liberalne me(n)dia w tym kraju. W sumie jego męczeństwo przypomina wiele innych męczeństw z przyłowiowej d...py, które stało się udziałem lewactwa w Polsce. Otóż aborcyjny aktywista zaangażowany wcześniej w LGBT opisał w mediach społecznościowych przebieg swojej nieudanej prowokacji w warszawskiej katedrze. Według relacji, „Ubrany w maskę z charakterystycznym znakiem rozpoznawczym zwolenników zabijania nienarodzonych podczas Pasterki próbował przyjąć Komunię świętą. Spotkał się jednak z odmową ze strony księdza, który udzielał jej wiernym”. Duchowny powiedział Bartoniowi, że go zna, spytał, dlaczego prowokuje i kazał odejść sprzed ołtarza.

Sprawę opisała w charakterystycznym dla siebie stylu „Gazeta Wyborcza”. Na portalu gazety z czerwonym logiem czytamy między innymi:

"Gleb Bartoń szerzej znany jest jako Jednorożec ze Strajku Kobiet. W protestach brał udział w pluszowym przebraniu. Na pasterkę do katedry pw. św. Jana Chrzciciela przyszedł jednak normalnie ubrany. Pomimo tego, że na msze nie przychodzi zbyt często - m.in. ze względu na nagonkę, jaką polski Kościół uprawia w stosunku do osób LGBT+ - to na pasterce jest zawsze”.

– Zawsze kiedy chciałem porozmawiać o sprawach duchowych, szedłem do niego. Zdarzało nam się, że spacerowaliśmy, rozmawiając. Zawsze mu ufałem. I zawsze to od niego przyjmowałem komunię - żali się Gleb „Gazecie Żydowskiej”.

A szkopski „Der Onet” dodaje: „Nie otrzymał komunii na pasterce. Uważa, że z powodu udziału w Strajku Kobiet Gleb Bartoń, aktywista uczestniczący w Strajku Kobiet, jak co roku udał się na bożonarodzeniową pasterkę w Warszawie. Spotkał tam księdza, z którym zna się od kilku lat, i zamierzał przystąpić do komunii. Usłyszał, że jej nie otrzyma. (…) Co ksiądz Bartosz miał wziąć za prowokację? Najprawdopodobniej chodziło o maseczkę z błyskawicą Strajku Kobiet. W piątek dziewczyna Gleba, Magda, udała się do parafii, by dowiedzieć się, dlaczego odmówiono komunii jej partnerowi. Proboszcz zaprosił ich na spotkanie w najbliższy poniedziałek”.

Tylko po co? Jak ktoś wspiera LGBT, Marsze Wściekłych Macic i nosi na mordzie pioruny to po cholerę w ogóle przychodzi do kościoła. W końcu to nie jego bajka. – Komunia Święta to nie opłateczek, albo rodzaj chrupka. To nie jest gadżet z okazji pójścia do kościoła. To CIAŁO CHRYSTUSA. Gdy nie uznaje się słów Jezusa, nie można Go przyjmować w Eucharystii. Parafianin samym faktem pójścia na skargę do GW, udowodnił, że ksiądz ma rację – przypomina ksiądz Daniel Wachowiak.

Ja ze swojej strony dodałbym, że wielu katolików będących na mszy nie podchodzi do komunii, ponieważ nie jest jej godna. I muszą się wyspowiadać, a nasz bohater wchodzi do Kościoła, jak do obory i żąda Komunii Świętej! A wspierająca go „Gazeta Wyborcza” naprawdę ma ludzi za idiotów, skoro twierdzi, że ludzie niewierzący, niepraktykujący i walczący z ideami katolickimi mogą ot tak sobie przyjąć komunię. To nie jest ciasteczko dla roszczeniowego, imigranckiego nieroba.

Piotr Stępień

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną