Prokuratura zajmie się skandaliczną okładką „Wysokich obcasów”! Jest wniosek Ordo Iuris  

0
0
/ źródło: Pixabay

Instytut Ordo Iuris zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury w związku z skandaliczną okładką dodatku do "Gazety Wyborczej". Chodzi o bluźniercze wykorzystanie wizerunku Maryi do promowania aborcji przez magazyn „Wysokie obcasy”.   Grafika autorstwa Marty Frej przedstawia Matkę Bożą z parasolką i maseczką z czerwoną błyskawicą. To dwa symbole środowisk lewicowych i feministycznych skupionych wokół Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. W artykule z obrazoburczą grafiką redaktor naczelna opisuje miniony rok jako "mimo wszystko wspaniały".

- Mimo wszystko to był wspaniały rok. Setki tysięcy młodych ludzi na ulicach Polski dały nadzieję, że wolność jest możliwa. Wtedy, gdy jej bardzo chcemy. Gdy nam zależy. Bardzo im za to dziękuję. I Marcie Lempart, naszej okładkowej bohaterce, która nas porwała do wolności. Wolności od opresji, wolności do wyboru. W końcu nawet Matka Boska założyła maseczkę z błyskawicą – na rysunku Marty Frej – napisała Aleksandra Klich.


Ordo Iuris zapowiedziało, że złoży zawiadomienie do prokuratury o przestępstwie z art. 196 KK. Możliwe, że wobec wydawnictwa i autorki zostanie także złożone powództwo o zadośćuczynienie. Prawnicy Instytutu rozważają taką możliwość.
- W związku ze skandaliczną grafiką opublikowaną przez @WysokieObcasypl @OrdoIuris kieruje do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o przestępstwie z art. 196 KK. Analizowane są również inne kroki prawne, w tym powództwo o zadośćuczynienie przeciwko wydawnictwu i autorce – napisał Bartosz Lewandowski, Dyrektor Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.


To nie jedyna interwencja w tej sprawie. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński zapowiedział podjęcie kroków prawnych wobec magazynu.


- W związku ze skandaliczną grafiką opublikowaną przez @WysokieObcasypl składam do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 196 KK – napisał na Twitterze polityk. 


Środowisko skrajnej lewicy stojące na czele „Strajku Kobiet” nie po raz pierwszy atakuje chrześcijańskie symbole. Po licznych dewastacjach kościołów i próbach zakłócania Mszy Świętych, a także wulgarnych antykatolickich hasłach, od kilku tygodni trwa zmasowana akcja profanacji Bożego Narodzenia. 


Jednym z przykładów są działania feministek z Poznania, które postanowiły zrobić prezent swoim zwolenniczkom i nagrać kolędy. Nie byłoby w tym nic bulwersujacego, gdyby nie fakt, że nie są to kolędy w tradycyjnych formach, a przeróbki.
I tak, na melodię "Pójdźmy wszyscy do stajenki" działaczki Strajku Kobiet zaśpiewały "Poddaj się nieludzki rządzie, poddaj się bezprawny sądzie, do dymisji się podajcie i daleko spier***ajcie!". W innej "kolędzie" słyszymy: "Gdy śliczna Panna aborcję robiła, z wielkim przestrachem leki zamówiła". Albo: "Wybiegamy na ulice wku**ione" i "Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi: wstańcie kobiety, piekło nadchodzi". Feministki przekonują w swoim wpisie, że w ich inicjatywie nie ma taniej sensacji i nikogo nie obrażają. 
- Nie śpiewamy o samej religii i z szacunkiem odnosimy się do tych osób, które za półtora tygodnia planują świętować. Wierzymy jednak, że my też mamy prawo do tych melodii – czytamy w mediach społecznościowych „Poznańskiego Strajku Kobiet”. 


Bożonarodzeniowe tradycje zostały również dotknięte działalnością warszawskiej klubokawiarni Cafe Kulturalna. Firma nie ukrywa, że wspiera protestujące zwolenniczki aborcji - w swoje logo w mediach społecznościowych ma wpisany piorun. Szczególnie szokujące jest jednak zdjęcie, na którym widać opłatki wigilijne z piorunem. Są sprzedawane przez klubokawiarnię, a cały dochód ma być przekazany na wsparcie Strajku Kobiet. 


Centrum Życia i Rodziny postanowiło zorganizować akcję „Święta bez pioruna”. To apel do władz telewizji publicznej, pod którym zbierane są podpisy Polaków, aby kolęd w TVP nie śpiewały osoby wspierające proaborcyjne protesty. 


- Zwolennicy zabijania dzieci wzięli się za profanowanie tak bliskich sercom milionów Polaków kolęd. Na swoich wiecach śpiewają takie i inne żałosne przeróbki. Ale niewykluczone, że podobną „twórczość” zobaczą Państwo w telewizji w Święta – piszą organizatorzy akcji, wymieniając konkretnych twórców, m.in. Małgorzatę Sochę, Anne Wyszkoni, Barbarę Kurdej-Szatan, Kayah czy Viki Gabor. 


- Okazuje się bowiem, że do wykonywania kolęd w publicznej telewizji zaproszono osoby, które w różnoraki sposób wyraziły swoje poparcie dla strajku kobiet. Mało tego, nie jedna czy dwie, ale wielu artystów, którzy wzięli udział w koncertach świątecznych, a które będą emitowane w Wigilię i Święta Bożego Narodzenia, poparło ruch, którego hasłem jest wulgarny bluzg, a do „sztandarowych” akcji zalicza się profanowanie kościołów – czytamy na stronie swietabezpioruna.pl. 

PZ 
 

Źródło: DoRzeczy.pl, Facebook, Twitter  

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną