Koronaświrus. Mężczyzna twierdził, że nie musi nosić maseczki, bo jest psem. Grozi mu wysoka kara (WIDEO)

Do zdarzenia doszło w miejscowości Cangas de Onis w północnej Hiszpanii. Policjanci zatrzymali tam dwóch mężczyzn, którzy spacerowali bez maseczek. Jeden z nich zaczął udawać psa. Sprawę opisał wydawany w Austrii dziennik "El Comercio".
W Hiszpanii obowiązuje nakaz noszenia maseczek w przestrzeni publicznej, nawet wówczas gdy można zachować dwumetrowy dystans. Jak donosi austriacki dziennik, w niedzielę hiszpańska policja spotkała się z wieloma tłumaczeniami osób, które nie podporządkowały się temu nakazowi. Wśród nich znalazły się m.in. roztargnienie, chęć zapalenia papierosa czy alergia. Na tym tle sytuacja z asturskiego Cangas de Onis przeszła najśmielsze wyobrażenia funkcjonariuszy.
Policja zatrzymała dwóch mężczyzn na głównej ulicy Cangas de Onis. Funkcjonariusze wielokrotnie mieli żądać, by mężczyźni założyli maseczki, a tym samym zastosowali się obowiązujących przepisów. W rezultacie jeden z mężczyzn rzucił się na ziemię i ku zaskoczeniu policjantów oraz przechodniów zaczął udawać psa. Chodził na czworakach, szczekał, a także podniósł nogę imitując pozę załatwiającego się zwierzęcia.
– Powiedział, że jest psem i nie musi zakładać maseczki – mówił burmistrz miasteczka Jose Manuel Gonzalez Castro.
Zachowanie mężczyzn uwiecznili na wideo przechodnie.
Dos turistas fingen ser perros para no ponerse la mascarilla en Cangas de Onís, Asturias.
— BronCmad (@BronCmad) August 23, 2020
?♂️?♂️?♂️Que paciencia?♂️?♂️?♂️ pic.twitter.com/LjMCjVuIpr
Policjanci poprosili o wsparcie Gwardię Cywilną i wspólnymi siłami zakończyli „psi spacer”. Mężczyźni trafili na komisariat. Oprócz braku maseczek zarzuca się im także zakłócenie porządku publicznego. Obydwóm grozi po przeszło 600 euro grzywny.
Źródła lokalnej policji podają, że mężczyźni są mieszkańcami Austrii. W momencie incydentu mieli być nietrzeźwi.
?? Denuncian a 2 hombres por fingir ser perros para no ponerse la mascarilla en Cangas de Onís,guau guau creando conciencia social a cuatro patas pic.twitter.com/bfRuomtn40
— ENG (@DiosSol_1986) August 23, 2020
Jak zapewniał burmistrz Cangas de Onis, większość mieszkańców stosuje się do obowiązujących przepisów i nosi maseczki. Lokalne władze wynajęły nawet prywatną ochronę na rynku oraz dwóch „informatorów”, którzy monitorują miejsca odwiedzane przez turystów.
Marta Maciejwska
Źródło: El Comercio / Twitter