Gwiazdor Netflixa zabił człowieka! Grozi mu do 15 lat więzienia

Gwiazdor serialu Netflixa "Yankee" został uznany za winnego zabójstwa. Pablo Lyle może spędzić w więzieniu 15 lat.
Pablo Lyle to znany meksykański aktor. Wystąpił w takich telenowelach jak "La sombra del pasado", "Por Siempre mi Amor" czy "Przeklęta", a międzynarodowa publiczność poznała go dzięki roli w serialu Netflixa "Yankee".
W 2019 roku doszło do tragicznej sytuacji. Lyle jechał w samochodzie, które prowadził jego szwagra. W pewnym momencie inne auto zajechało im drogę. Całą sytuację nagrała kamera monitoringu. Na wideo widać, jak Lyle wysiada z pojazdu i wdaje się w przepychankę z kierowcą drugiego auta. W wyniku zadanego przez aktora ciosu 63-latek doznał poważnych obrażeń w wyniku których później zmarł w szpitalu.
Kilka dni później gwiazdor został aresztowany na lotnisku w Miami. Od tamtej pory przebywał w areszcie domowym. We wtorek 4 października odbyła się rozprawa Lyle został uznany za winnego.
Dzisiejszy werdykt ławy przysięgłych uznający Pabla Lyle’a winnym zabójstwa 63-letniego Juana Ricardo Hernándeza pokazuje skandaliczną destrukcyjność incydentów z udziałem drogowych furiatów. Dwa życia zostały zniszczone przez zwykłą agresję drogową, zjawisko, które nazbyt często obserwujemy na ulicach w całym kraju. Cieszymy się, że dzięki naszym wysiłkom sprawiedliwości stało się zadość. - powiedziała prokuratorka stanowa hrabstwa Miami-Dade, Katherine Fernandez Rundle.
Źródło: O2.pl