Wielka Brytania: ta Pakistanka zdała 150 egzaminów na prawo jazdy i dobrze na tym zarobiła, ale... sąd wymierzył jej surową karę

Historia tej Brytyjki może brzmieć jak jakiś żart, czy opowieść kolonijna, opowiadania przy ognisku — niemająca nic wspólnego z prawdą. A jednak.
Nam Polakom nie trzeba wyjaśniać, że egzamin na prawo jazdy może należeć do trudnych. Dodatkowo w Polsce, dochodziło przed laty do częstych zmian w przepisach i zadaniach, które miał wykonać kursant — oczekujący na uprawnienia do kierowania pojazdem.
Wielka Brytania posiada wiele grup etnicznych. Nie tylko samych Brytyjczyków, ale także rzesze migrantów z Europy. Naturalnym jest fakt, że nie każdy przybywający do tego kraju posiada wystarczający poziom rozumienia języka angielskiego. Bogaty zasób słów i płynność posługiwania się wszystkimi konstrukcjami językowymi wymagają czasu.
Ten fakt postarała się wykorzystać 29-latka. Jej pomysł na biznes nie był jednak legalny. Jak donosi BBC — Inderjeet Kaur wpadła na, w jej mniemaniu, doskonały pomysł. Za pomoc w zdobyciu prawa jazdy, życzyła sobie 700-800 funtów (4000-4500 zł). Walia i Anglia stały się głównym terenem jej działań.
Kobieta zdawała niemal jeden egzamin, za drugim. Podszywając się pod inne osoby, mierzyła się z teorią oraz praktyką. Jak sama później przyznała, w latach 2008-2020 zdała 150 egzaminów. Z prostego rachunku matematycznego, można wnioskować, że w ciągu jednego roku średnio podchodziła do ponad 11 egzaminów.
Kobieta — pakistańskiego pochodzenia, zaczęła być podejrzewana przez policję o to, że prowadzi tego rodzaju proceder. Kiedy egzaminatorzy powiadomili służby, wszczęto dochodzenie. Po pewnym czasie sprawczyni zamieszania została ujęta i szybko przyznała się do zarzucanych jej czynów. Potwierdziła, że w okresie 2008-2020 zdała ponad setkę egzaminów praktycznych i teoretycznych.
Detektyw Steven Maloney, który pracował nad tą sprawą, powiedział:
- Oszustwa, takie jak te, stanowią poważne zagrożenie dla ogółu społeczeństwa.
Wspomniał również o tym, ile wynosiła kwota, jaką pobierała za „usługę".
Caroline Hicks z Agencji Rejestracji Kierowców i Pojazdów przestrzegła, że wszyscy klienci kobiety poniosą poważne konsekwencje i nadmieniła, że mogą stracić uprawnienia kierowcy.
- Testy na prawo jazdy i testy teoretyczne istnieją, aby zapewnić ludziom odpowiednią wiedzę, umiejętności i nastawienie do jazdy po naszych drogach. Omijanie testów naraża nas na niebezpieczeństwo – dodała.
Zanadto „przedsiębiorcza" kobieta, Inderjeet Kaur została uznana winną przestępstwa i skazana przez sąd na osiem miesięcy więzienia.
Woman Inderjeet Kaur, 29, is jailed for sitting 150 driving tests for other people. Our laws, rules and guidance are constantly being broken by people who think they are better then us. We need to have a clear out and get tough. https://t.co/O5LxupVopa via @MailOnline
— Xenomorph (@PetenShirl) July 8, 2022
Llanelli woman?
— 'Seeing is believing' (@dave24144975) July 7, 2022
Inderjeet Kaur who took about 150 theory and practical tests for other drivers has been jailed for eight months.
She was taking tests for people who had difficulty with English.
Suspicion grew at test centers that Kaur was impersonating other people. pic.twitter.com/V4dChmA1tg
Źródło: twitter, uk.news.yahoo.com, mirror.co.uk, independent, prawy.pl