Tenisistka ujawniła przerażającą prawdę! "Była epidemia, ale nikt o tym nie mówił”

Znana tenisistka postanowiła podzielić się z wszystkimi przerażającą informacją. Przeczytaj koniecznie o czym mowa.
Znana tenisistka Alize Cornet udzieliła ostatnio wywiadu dla „L’Equipe”. Tam wyjawiła kulisy Roland Garros. Przyznała m.in, że podczas turnieju miała miejsce epidemia koronawirusa. Pomimo, że Marin Cilić i Matteo Berrettini wycofali się z turnieju, inni mimo zakażenia wciąż brali w nim udział.
Wtedy była epidemia, ale nikt o tym nie mówił. Wszyscy w szatni się zarazili, a jeśli by to wyszło do mediów, po wynikach tych najważniejszych graczy, to mogłoby zaboleć
-powiedziała Alize Cornet.
Mogliśmy mieć kilka objawów, takich jak swędzenie w gardle, ale graliśmy i wszystko było w porządku. Było między nami milczące porozumienie. Nie będziemy się testować, żeby nie wpaść w kłopoty. Taka zgodność obywatelska. Niektóre dziewczyny nosiły maseczki, żeby tego nie przekazać innym. Ale więcej nie powiem. Koronawirus to część naszego życia, a taka psychoza nie byłaby właściwa. Już zapłaciliśmy cenę, bo przez półtora roku żyliśmy w bańce i się zaszczepiliśmy
-dodała.
Jak do tego doszło? Podczas turnieju Rolanda Garrosa nie są obowiązkowe testy na koronawirusa. Warto dodać, że Roland Garros wygrała Iga Świątek uzyskując rezultat 6:1, 6:3.
Źródło: Redakcja