PILNE! Historyczna decyzja w sprawie ZAKAZU aborcji w USA! Skrajna lewica jest WŚCIEKŁA!

Historia dzieje się na naszych oczach! W piątek Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych odrzucił skargę Roe przeciwko Wade, uznając, że nie ma już federalnego prawa do aborcji.
To, co jeszcze niedawno wydawało się niemal niemożliwe, stało się faktem. Poszczególne stany Ameryki będą mogły według własnego uznania kształtować prawo dotyczące ochrony życia nienarodzonych dzieci lub zdecydować się na jego brak. Aborcja nie jest prawem konstytucyjnym Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Niezależnie od indywidualnej opinii o prezydenturze Donalda Trumpa, dzisiejszy wynik to m. in. jego zasługa, ponieważ to on, pod koniec swoich rządów, wprowadził on do Sądu Najwyższego katoliczkę pro-life Amy Coney Barrett - pisze Tomasz Rowiński z dorzeczy.pl.
Orzeczenie Roe przeciwko Wade z 1973 roku ustanawiało obowiązujące na terenie całego kraju prawo do aborcji do momentu, gdy płód jest w stanie przeżyć poza łonem matki (wcześniej było to do 28 tygodnia ciąży, obecnie do 23–24 tygodnia).
Sędziowie Stephen Breyer, Sonia Sotomayor i Elena Kagan wydali zdanie odrębne do dzisiejszej decyzji Sądu Najwyższego stwierdzając, że ich sprzeciw wobec uchylenia orzeczenia wyraża żal za "miliony amerykańskich kobiet, które utraciły prawo do aborcji".
Po ogłoszeniu decyzji pod budynkiem Sądu Najwyższego zebrały się grupy protestujące przeciwko werdyktowi. Wyrok wywołał również wiele komentarzy ze strony polityków.
"Teksas zawsze będzie walczył o niewinne nienarodzone dzieci, a ja będę kontynuował współpracę z teksańską władzą ustawodawczą i wszystkimi Teksańczykami, aby uratować każde dziecko przed niszczącą aborcją i pomóc naszym oczekującym matkom w potrzebie" – stwierdził Greg Abbott gubernator Teksasu.
Źródło: dorzeczy.pl