Zełenski WNIEBOWZIĘTY! Gigantyczna pomoc nadchodzi z USA

0
0
/ Wołodymyr Zełenski

Prezydent USA Joe Biden podpisał w sobotę ustawę o nowym pakiecie pomocy dla Ukrainy o wartości 39,8 mld dolarów. Środki zostaną przeznaczone m.in. na uzbrojenie, pomoc dla uchodźców i pomoc gospodarczą - poinformowało USA.

Ustawa przy zdecydowanym poparciu kongresmenów obu partii została przegłosowana w Izbie Reprezentantów 10 maja, a w Senacie 19 maja. Została podpisana przez prezydenta w nietypowych okolicznościach, bowiem Biden przebywa z oficjalną wizytą w Korei Południowej, a dokument został mu dostarczony w trybie ekspresowym specjalnym samolotem.

Nowe przepisy zapewnią Ukrainie pomoc wojskową w wysokości 20 miliardów dolarów, zapewniając stały dopływ zaawansowanej broni, która ma zostać wykorzystana do osłabienia postępów militarnych Rosji. Jest też 8,7 mld dolarów na ogólne wsparcie gospodarcze, 4,35 mld na rozwiązanie globalnych niedoborów żywności, które mogą wynikać z upadku ukraińskiego rolnictwa oraz 1,35 mld na pomoc uchodźcom.

3,9 mld ma być przeznaczone na działania wojsk USA w Europie i pomoc sojusznikom ze wschodniej flanki NATO. Kolejne 4 mld zostaną przeznaczone na "dodatkowe wsparcie wojskowe dla Ukrainy i krajów dotkniętych sytuacją na Ukrainie" oraz modernizację ich wojsk. Dodatkowe 600 mln ma zostać użyte do zwiększenia produkcji uzbrojenia.

- Ukrainy broni obecnie 700 tys. żołnierzy. Widzą państwo wynik pracy 700 tys. walczących ludzi - powiedział Wołodymyr Zełenski i wyraził przekonanie, że aby się bronić, Ukrainie nie wystarczyłoby 250-260 tys. żołnierzy. Dlatego na początku 2022 r. podpisał dekret o zwiększeniu sił obronnych o 100 tys. osób. Nawet to jednak nie zapewniłoby powstrzymania ataku Rosji na pełną skalę. - Uważam, że byliśmy nieźle przygotowani. Oni (tj. Rosjanie red.) wielu rzeczy nie wiedzieli - oznajmił.

Zaznaczył, że biorąc pod uwagę wielkość sił wykorzystanych przez Rosję - a uruchomiła ona nawet rezerwy i przeprowadziła "cichą" mobilizację - z takim atakiem nie uporałby się żaden kraj Europy. Jak podkreślił, Rosja przerzuciła duże siły do granic Ukrainy oraz na okupowany Krym, a jedynym miejscem, gdzie nie zaobserwowano zwiększenia liczby żołnierzy, było Naddniestrze.

 

 

Źródło: rmf24.pl, interia.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną