Cejrowski: Clintonowie nadają się otwarcia domu publicznego. Powinni pomyśleć o Sopocie.

Obchodom 4 czerwca 1989 roku w Gdańsku miał dodać splendoru sam Barack Obama, były prezydent USA. Jego honorarium okazało się jednak zbyt wysokie. Według Wojciecha Cejrowskiego takie wpieranie polityków lokalnych przez polityków zagranicznych powinno być kategorycznie zakazane, ponieważ w takich działaniach widzi on ingerencję zewnętrzną w sprawy krajowe.
W swoim programie "Studio Dziki Zachód" odnosi się on też do faktu, że po nieudanych próbach zaproszenia Baracka Obamy, starano się podobno zaprosić Billa i Hillary Clintonów. To się bardzo nie spodobało znanemu podróżnikowi i satyrykowi. Skomentował to w ten sposób, że Bill Clinton jako znany ze swoich seksskandali powinien pomyśleć nad otworzeniem w Sopocie domu publicznego, ponieważ - według Cejrowskiego - do tego się właśnie nadaje wyśmienicie.
Źródło: radiownet.pl