Przemawiając do BBC w Pekinie, szef amerykańskiej dyplomacji powiedział, że dał jasno do zrozumienia swoim odpowiednikom, że "pomagają podsycać największe zagrożenie" dla bezpieczeństwa europejskiego od czasów zimnej wojny.

Nie powiedział, jakie środki Stany Zjednoczone są gotowe podjąć.

Blinken podkreślił jednak, że w niektórych obszarach poczyniono postępy.

Pochwalił Pekin za wysiłki na rzecz powstrzymania dostaw fentanylu do USA.

Chiny pozostają głównym źródłem fentanylu dla USA, który według Białego Domu powoduje kryzys zdrowia publicznego w całym kraju.

Blinken podkreślił również, że uważa, iż Pekin może odegrać "konstruktywną" rolę na Bliskim Wschodzie, wskazując, że Chiny wykorzystują "swoje relacje z Iranem, aby naciskać" na dalszą eskalację konfrontacji z Izraelem.

Wizyta - druga w ciągu 10 miesięcy złożona przez Blinkena - stanowi część znacznego wzrostu dialogu i dyplomacji między tymi rywalizującymi mocarstwami, które próbują wyrównać stosunki po okresie ogromnego napięcia w zeszłym roku.

Stosunki między Waszyngtonem a Pekinem zostały napięte przez chińskie roszczenia dotyczące Tajwanu i Morza Południowochińskiego oraz amerykańskie zakazy eksportu zaawansowanych technologii. Zostały one dodatkowo nadszarpnięte przez kłótnię o balon szpiegowski w lutym ubiegłego roku.

W ostatnich dniach Stany Zjednoczone przyjęły ustawę, która zmusiłaby należącą do Chin firmę TikTok do sprzedaży niezwykle popularnej aplikacji wideo lub zakazania jej w Ameryce - coś, co Blinken wcześniej ujawnił, nie pojawiło się na jego spotkaniu z prezydentem Chin Xi Jinpingiem.

Xi - który spotkał się z Blinkenem w piątek po południu w Wielkiej Hali Ludowej w Pekinie - zgodził się, że obie strony "poczyniły pewne pozytywne postępy" od czasu spotkania ze swoim amerykańskim odpowiednikiem, Joe Bidenem, w listopadzie.

Dodał, że kraje powinny "być partnerami, a nie rywalami", mówiąc, że jeśli USA przyjmą "pozytywny pogląd na rozwój Chin", stosunki mogą "naprawdę się ustabilizować, poprawić i iść naprzód".

Blinken powiedział BBC, że jedną z kluczowych dróg do "lepszych stosunków" między Chinami a USA i Europą byłoby zaprzestanie przez Pekin "lub niektóre z jego przedsiębiorstw" dostarczania "krytycznych komponentów", które pomagają Rosji produkować więcej amunicji. Komponenty te obejmują takie elementy, jak "obrabiarki, mikroelektronika i optyka".