Drogi Internauto i Czytelniku, podpisz protest przeciwko budowie pomnika żołnierzy tureckich w Krakowie! - apeluje ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski na Facebooku. Oto pełna treść protestu:
Szanowny Panie Przewodniczący,
Doniesienia prasowe o możliwości wzniesienia w Krakowie pomnika upamiętniającego pobyt żołnierzy armii tureckiej na ziemiach polskich zaboru austriackiego w czasie pierwszej wojny światowej, potwierdzone przez panią rzecznik prezydenta miasta, głęboko zbulwersowały społeczność Ormian polskich.
Wobec tego pomysłu wyrażamy nasze oburzenie i stanowczy sprzeciw.
Właśnie w czasie trwania tej wojny władze imperium tureckiego podjęły decyzję o wymordowaniu ludności chrześcijańskiej, Ormian, Asyryjczyków i Greków w Anatolii i Mezopotamii, własnych obywateli, odwiecznych mieszkańców tych ziem. Jednym z dowodów tureckiej zbrodni są telegramy wysyłane do Waszyngtonu przez ówczesnego ambasadora Stanów Zjednoczonych w Turcji, Henry’ego Morgenthaua. W kluczowym telegramie czytamy :
Deportacje i ekscesy przeciw pokojowym Ormianom narastają i ze wstrząsających raportów naocznych świadków wynika, że kampania eksterminacji rasowej dzieje się pod pretekstem odwetu za rebelię. Protesty, jak i groźby są daremne i prawdopodobnie pobudzają rząd otomański do bardziej drastycznych środków, ponieważ jest on zdeterminowany wyprzeć się odpowiedzialności.
Rafał Lemkin, polski prawnik pochodzenia żydowskiego, studiujący tuż po wojnie na
Uniwersytecie Jagiellońskim i na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, potem twórca definicji ludobójstwa przyjętej przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, pisał o tych straszliwych wydarzeniach:
W Turcji więcej niż 1 200 000 ludzi zostało zabitych bez żadnej innej przyczyny niż ta, że byli chrześcijanami. [...] Naród został zabity, a winni zostali uwolnieni. [...] Prześladowanie Ormian, silnego elementu chrześcijańskiego bytującego w samym sercu religii mahometańskiej, było nieuchronne ponieważ fundamentalne zasady Koranu stały w całkowitej opozycji do nauczania Chrystusa [...]. Nie było miejsca w imperium otomańskim dla ludzi wiary chrześcijańskiej. […] Zbrodnia została
przeprowadzona systematycznie.
Wykonanie decyzji władz powierzono armii imperium. W bezwzględny sposób żołnierze tureccy zabijali mężczyzn, gwałcili kobiety, pędzili ludność cywilną w długich marszach śmierci przez pustynię, aż niemal wszyscy prześladowani zginęli.
W trakcie zagłady, około roku 1916, ormiańskokatolicki arcybiskup lwowski Józef Teodorowicz obmyślił plan ratunkowy, polegający na sprowadzeniu kilku tysięcy Ormian z Turcji do Galicji wschodniej, i osiedleniu ich pomiędzy Ormianami polskimi. Władze Austro-Węgier, sprzymierzone z ludobójczym reżimem tureckim, uniemożliwiły realizację zamiaru naszego arcybiskupa.
To z tych powodów apelujemy do Rady Miasta Krakowa o zablokowanie planu uczczenia żołnierzy armii, która jest winna zbrodni ludobójstwa ludności chrześcijańskiej w imię wojującego islamu.
Przypominamy fundamentalną powinność etyczną, o której pisał Rafał Lemkin:
Trzeba skłonić narody do zrozumienia, że atak na każdy z nich, to atak na wszystkie.
Oby to wskazanie znalazło odzew w społeczności miasta Krakowa i wśród wszystkich Polaków, przecież też dotkniętych w wieku XX mordami ludobójczymi.
W imieniu Zarządu i członków OTK,
oraz licznego grona sympatyków
p.o. Prezes OTK
Krzysztof Stefanowicz
Żródło: FB, change.org/p/bogusław-kośmider-stanowczy-sprzeciw-wobec-pomysłu-pomnika-tureckich-żołnierzy-w-krakowie