To może zabić nie tylko polski sektor cukrowy

0
0
/

cukierJan Krzysztof Ardanowski (PiS) podczas poniedziałkowej konferencji „Przyszłość cukrownictwa w Polsce” zwrócił uwagę na wielką nieprzewidywalność rynku cukru na świecie w najbliższych latach oraz na lekceważone dotychczas, a przerażające scenariusze ewentualnościowe. Zaznaczył, że w wielu krajach, które dotychczas nie produkowały cukru trzcinowego intensywnie rozwija się produkcja. Ponadto jego zdaniem należy uwzględniać wpływ rynku biopaliw w Ameryce na wykorzystanie cukru brazylijskiego. Otóż znaczna część cukru brazylijskiego – ok. dwudziestu kilku tysięcy ton nadwyżki – jest przeznaczana na produkcję biopaliw w USA. - Jeżeli Stany Zjednoczone odejdą od paliw płynnych na rzecz np. ogniw wodorowych, to ta ogromna ilość cukru, która była zagospodarowywana, trafi na rynek spożywczy – tłumaczył. - Nikt nie wytrzyma wówczas w produkcji buraków. Nikt – ostrzegał. Jego zdaniem trzeba analizować wszystkie, nawet te mało realne scenariusze, żebyśmy nie byli zaskoczeni, tak jak zostały zaskoczone kraje UE odejściem od kwotowania mleka. - Jeżeli na światowym rynku cukru zaczną się problemy, to ja nie mam złudzeń – niemieckie koncerny będą pilnowały własnych interesów, a nie interesów rolników w Polsce – zauważył, dodając, iż będą one zapewne chciały utrzymać swoje dochody, obniżając ceny zakupowe i to dowolnie, ponieważ nie będzie żadnych mechanizmów administracyjnych, które by to regulowały, jak miało to miejsce do tej pory, natomiast jak już się przestanie im opłacać, przeniosą produkcję w inne rejony świata. Przykładem takiego zachowania była firma Danone, która przetwarzała polskie mleko i dla ratowania rolników francuskich przeniosła się do Francji. - Bo kapitał ma narodowość – stwierdził Ardanowski. - Oby nie było tak z koncernami, które przejęły większość produkcji cukru w Polsce w l. 90. - zaznaczył. Fot. Anna Wiejak

Źródło: prawy.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną