
Wyjęcie spod suwerenności Rzeczypospolitej sporów z zagranicznymi inwestorami radykalnie ograniczy możliwości naszej polityki społeczno-gospodarczej – czytamy w oświadczeniu Prawicy Rzeczypospolitej.
Prawica Rzeczypospolitej zdecydowanie występuje przeciw akceptacji przez Polskę umowy o wolnym handlu między Unią Europejską a Kanadą (CETA) i przede wszystkim przeciw uruchomieniu analogicznego mechanizmu w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi (negocjowana umowa TTIP).
Jak tłumaczą jej przedstawiciele, wyjęcie spod suwerenności Rzeczypospolitej sporów z zagranicznymi inwestorami radykalnie ograniczy możliwości naszej polityki społeczno-gospodarczej. Prowadzić będzie także do budowania kolonialnych relacji między międzynarodowymi korporacjami a naszym państwem. - Oczywiście, uderzy również w możliwości konkurencyjne i prawa polskich przedsiębiorców do wsparcia ze strony polityki Rzeczypospolitej - zauważają.
Zaznaczają, że „w równie wielkim stopniu CETA-TTIP naruszy interesy polskiego rolnictwa”. - Zniesienie wszelkich barier handlowych doprowadzi do załamania się polskiego rolnictwa w stopniu porównywalnym z upadkiem przemysłu w latach 90-tych. Masowy import niskojakościowej żywności doprowadzi część polskich gospodarstw do upadku, inne do obniżenia jakości produkowanej żywności - wyliczają.
Członkowie Prawicy RP podkreślają, że CETA-TTIP to po traktacie lizbońskim, który zredukował pozycję Polski w strukturach decyzyjnych Unii Europejskiej, kolejne kroki demontujące suwerenne kompetencje Rzeczypospolitej. Apelują jednocześnie do ich odrzucenia w imię suwerenności Państwa Polskiego oraz dla zachowania zdrowej struktury naszego społeczeństwa.