Marian Kowalski odcina się od Narodowców RP

Jako główną przyczynę odejścia od Narodowców RP Marian Kowalski podał różnice w spojrzeniu na ukłony Kościoła katolickiego w kierunku środowiska LGBT i tzw. uchodźców przy jednoczesnym prowadzeniu ataków na środowiska narodowe.   „W dniu dzisiejszym zakończyłem swoją działalność pod szyldem stowarzyszenia Narodowcy RP.” poinformował Marian Kowalski na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych. „Po Światowych Dniach Młodzieży nasiliły się ataki hierarchów katolickich na środowisko narodowe, jednocześnie odnotowujemy z tej strony ukłon w kierunku środowiska LGBT i tzw. uchodźców. Krytyka takiej postawy duchowieństwa katolickiego wywołuje sporo kontrowersji a wielu działaczy NRP nie jest w stanie zmierzyć się z tym problemem” tłumaczył. „Bycie Polskim Narodowcem uważam uniemożliwia bycie uległym wobec jakiejkolwiek organizacji ponadnarodowej politycznej, gospodarczej czy religijnej. Uważam, że jeszcze długo stojąc na takim stanowisku nie będzie się w sytuacji komfortowej. Ja ani komfortu ani świętego spokoju dla siebie nie wymagam, nie mam też prawa żądać tego od innych” skonstatował, dziękując jednocześnie działaczom NRP za dotychczasową współpracę. Dla Narodowców RP nie do przyjęcia z kolei okazała się współpraca Mariana Kowalskiego z niejakim Pawłem Chojeckim, założycielem „Kościoła Nowego Przymierza”. „Jako NarodowcyRP oświadczamy, że wypowiedzi w programie „Idź pod prąd” Pawła Chojeckiego, szkalujące Kościół Katolicki, budzą w nas głęboki sprzeciw. Uważamy za niedopuszczalne podważanie wartości leżących u źródeł polskiej tożsamości i państwowości, a wykorzystywanie w tym celu mieszanki wypowiedzi pojedynczych członków Kościoła Katolickiego z potężną dawką manipulacji i cynizmu traktujemy jako karygodne. Zaznaczamy, że nasze stanowisko nie oznacza obowiązku wiary katolickiej dla każdego Polaka, ale uważamy za oczywisty wymóg szacunku dla wartości, które przez 1050 lat ukształtowały Naród Polski” napisali przedstawiciele Narodowców RP w specjalnie wydanym oświadczeniu. Współpraca Mariana Kowalskiego z Pawłem Chojeckim budziła wiele kontrowersji również w innych środowiskach narodowych.