MEDYTACJE EWANGELICZNE Z DNIA 24 czerwca 2016

0
0
/

medytacjeŁk 1, 57-66. 80 Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał tak wielkie miłosierdzie nad nią, cieszyli się z nią razem. Ósmego dnia przyszli, aby obrzezać dziecię, i chcieli mu dać imię ojca jego, Zachariasza. Jednakże matka jego odpowiedziała: «Nie, lecz ma otrzymać imię Jan». Odrzekli jej: «Nie ma nikogo w twoim rodzie, kto by nosił to imię». Pytali więc znakami jego ojca, jak by go chciał nazwać. On zażądał tabliczki i napisał: «Jan będzie mu na imię». I wszyscy się dziwili. A natychmiast otworzyły się jego usta, język się rozwiązał i mówił wielbiąc Boga. I padł strach na wszystkich ich sąsiadów. W całej górskiej krainie Judei rozpowiadano o tym wszystkim, co się zdarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, brali to sobie do serca i pytali: «Kimże będzie to dziecię?» Bo istotnie ręka Pańska była z nim. Chłopiec zaś rósł i wzmacniał się duchem; a żył na pustkowiu aż do dnia ukazania się przed Izraelem. Oto słowo Pańskie. W tych niesamowitych wydarzeniach mamy odczytywać siebie. Jak? Na wielu indywidualnych poziomach. Zobaczmy kilka historii naszego życia w opisanym wydarzeniu. Pierwsza sprawa dotyczy imienia. Każdy z nas ma imię i bez względu na to ile osób w świecie nosi takie samo imię, nasze własne jest i tak niepowtarzalne w oczach Boga i tych, którzy nas kochają. Imię jest bardzo ważne, tak ważne, że stanowi podstawę jednego z przykazań: Nie będziesz brał imienia Pana Boga swego nadaremno! Brać imię kogoś nadaremno, to znaczy kłamać w relacji. Nie brać poważnie noszącego owe imię, nie widzieć w tej osobie… osoby właśnie. Brać imię nadaremno to uniżać czyjąś godność, ranić, czyli występować przeciwko Miłości. A zatem, każde imię ludzkie jest niepowtarzalne i jeśli Bóg wzywa po imieniu, to wołany wie dokładnie, że chodzi właśnie o niego, bo jest wypowiadane jego imię i nikogo innego. Niesamowita jest rola kobiety w historii rodziny Jana Chrzciciela. Ona – Elżbieta -  ogłasza wszystkim imię, spełnia się proroctwo w którym, podobnie jak Maryja, tak i Elżbieta mają kluczowy udział. Absurdem są kłamstwa na temat niedoceniania roli kobiet w Kościele Katolickim. Ma to swą wyraźną przyczynę, którą od razu widać jasno i wyraźnie: chodzi o deprecjonowanie Maryi, a wiadomo który z duchów się jej boi. I tak działania społeczne przeciwne Kościołowi mają zawsze swój sens i swoją wyraźną przyczynę. Kobieta jest bardzo ważna w mistycznym Ciele Jezusa Chrystusa, jakim jest Kościół i każda z nas jest w Nim niezastępowalna! Mężczyzna każdy oczywiście też. Cóż pokazuje nam natomiast historia Zachariasza? Jeśli nie otwieramy się na Ducha Świętego, to tak naprawdę, nawet jeśli mówimy, to nie mówimy. Ale gdy pozwalamy Duchowi Świętemu na Jego działanie, na Jego roztropność w naszych decyzjach, wtedy mówiąc zaczynamy… mówić. To Duch Święty rozwiązuje naszą mowę, która zanurzona w Świętości Królestwa Boga, jest prawdziwa nawet wtedy, gdy milczymy. Katarzyna Chrzan

Źródło: prawy.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną