
Portal Zenit -"świat widziany z Rzymu" - 6 maja zamieścił informację o przesłaniu papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego pt.: "Buddyści i chrześcijanie dla edukacji ekologicznej" - w wersji językowej francuskiej, a w wersji j. ang.: "Związek eko-kryzysu z ego-kryzysem."
W przesłaniu zawarte zostało sformułowanie: "duchowość ekologiczna".
Oto jego fragmenty przełożone z j. franc. za Anitą Bourdin, która na stronie Zenit zamieściła notatkę pt. "
Buddyści i chrześcijanie wspólnie promują edukację ekologiczną - por.
https://fr.zenit.org/articles/fete-du-vesakh-bouddhistes-et-chretiens-pour-une-education-ecologique/3.
Drodzy przyjaciele, buddyjscy
- W imieniu Papieskiej Rady Dialogu Międzyreligijnego, pragniemy skierować do was z jednej strony nasze szczere życzenia z okazji święta Vesakh. W czasie gdy wy świętujecie pamięć trzech ważnych wydarzeń w życiu Gautama Buddhy: jego narodzin, jego oświecenia i śmierci, my wam życzymy pokoju, spokoju i radości w waszych sercach, w rodzinach, w waszych krajach.
(...)
- Drodzy Przyjaciele buddyści, Jak wynika z dokumentów zatytułowanych: Czas Działania jest Teraz: Buddyjska Deklaracja w sprawie zmian klimatu i Oświadczenie - The Time to Act is Now: A Bouddhist Declaration on Climate and Buddhist Climate Change Statement to World Leader, wy również wyraziliście wasze zaniepokojenie wobec pogorszenia stanu środowiska. Dokumenty te pokazują wspólne zrozumienie faktu (...) Nasz styl życia i oczekiwania należy zatem zmienić, aby przezwyciężyć pogorszenie naszego środowiska. "Poprzez kultywowanie głebokiego spojrzenia i współczucia, będziemy w stanie działać z miłością, a nie z lęku, aby chronić naszą planetę" (buddyjska Climate Change komunikat do światowych liderów). Ponadto, "kiedy ziemia jest chora, my również będziemy chorowali dlatego, bo jesteśmy jej częścią" (Czas Działania jest Teraz).
- Od czasu kryzysu zmian klimatycznych będących wynikiem działalności człowieka, my, chrześcijanie i buddyści, musimy działać razem na rzecz duchowości ekologicznej.W obliczu przyspieszenia globalnych problemów środowiskowych, konieczne jest również, aby wziąć pod uwagę pilną potrzebę współpracy między religiami. Wychowanie do odpowiedzialności za środowisko naturalne oraz tworzenia "ekologicznego" obywatelstwa wymagają cnoty szacunku i etyki ekologicznej wobec natury.Istnieje pilna potrzeba wyznawców wszystkich religii do przekroczenia dzielących ich granic i zobowiązania się do przyłączenia się do budowy odpowiedzialnego celu ekologicznego i społecznego, opartego na wspólnych wartościach. W krajach, gdzie buddyści i chrześcijanie żyją obok siebie, staje się możliwe, aby wspierać zdrowie i stabilność planety poprzez wprowadzenie wspólnych programów edukacyjnych mających na celu zwiększenie świadomości w zakresie ochrony środowiska i promocji wspólnych inicjatyw.
- Drodzy przyjaciele buddyjscy, możemy pracować razem, aby uwolnić ludzkość od cierpienia spowodowanego przez zmiany klimatyczne. W ten sposób pomożemy zadbać o nasz wspólny dom. To właśnie w tym duchu, po raz kolejny, życzymy wam szczęśliwego i spokojnego święta Vesak.
Kardynał Jean-Louis Tauran
prezydent
+
Miguel Ángel Ayuso Guixot, MCCJ
Co więc z tego wynika? Ponieważ konfrontowani jesteśmy z "nową globalną etyką" promującą zrównowazony rozwój z jego "etyką" seks-ekologiczną i "duchowością", warto "osadzić" to wydarzenie we właściwym kontekście, z którego nie wolno nam rezygnować.
Odczytanie tego dokumentu wymaga przypomnienia właściwego kierunku myśli katolickiej - inaczej można mieć fundamentalne wątpliwości, co do istoty treści wyrażonej tym dokumentem. Tymbardziej, kiedy wiemy, że ludziom Kościoła i polityki na świecie, znane są już pionierskie analizy M.A. Peeters dotyczące globalizacji apostazji Zachodu i rewolucji neomarksistowskiej z jej "new global ethics". Peeters jest konsultorem dwóch Papieskich Rad: Kultury i Rodziny. - M.A. Peeters w Polsce publikuje w wydawnicwie Sióstr Loretanek - odsłania Ona prawdę o przenikaniu do prawodawstwa krajowego i międzynarodowego, do języka Kościoła anty-katolickiej i anty-ludzkiej etyki globalistów. Peeters wypracowala narzędzia rozeznania tej "nowej globalnej etyki", z jej językiem słowami kluczami, agendami, celami, nazwiskami, organizacjami.
Owa rewolucja idzie przez instytucje ONZ UE, konferencje lat 90, konstytucje państw narodowych, przenika również do języka Kościoła, konstruktem "zrównoważonego rozwoju".
I rewolucja pomyślana – jako mająca zaprowadzić nowy system - ma swój język – poprawności politycznej, etykę – wewnętrznie sprzeczną i antynatalistyczną, zredefiniowane człowieczeństwo tj. gender zamiast osoba.
Właściwym kontekstem są słowa Jana Pawła II z Westerplatte z 1987 r., który zauważał, że wszyscy pragną świata bardziej ludzkiego, w którym każdy znalazłby miejsce odpowiadające jego powołaniu.
I mówił: "Aktualne są tu słowa Kardynała Newmana, że "potrzeba ludzi, którzy znają swoją religię i którzy ją zgłębiają; którzy dokładnie wiedzą, jaka jest ich pozycja; którzy są świadomi tego w co wierzą, a w co nie. Którzy tak dobrze znają swoje Credo, że potrafią z niego zdać sprawę; którzy do tego stopnia poznali historię, że umieją jej bronić".
Jednocześnie, Papież ukazywał istnienie ducha relatywizmu i "sączenie opinii i poglądów, które "służą rozchwianiu zasad uniwersalnych, na których buduje się godność i rozwój człowieka".
JP II, przypominał, że człowiek żyje w perspektywie życia wiecznego - "Życie wieczne" – mówił, to królestwo Boże. Przykazania Boże do niego stanowią drogę.
Ale ... czyż nie jest prawdą – pytał - że zależy od nich równocześnie to, co można nazwać królestwem człowieka?
Czyż może być życie na jakimkolwiek miejscu ziemi "królestwem człowieka", jeśli się odrzuci te przykazania: nie zabijaj, nie cudzołóż, nie mów fałszywego świadectwa, czcij ojca swego i matkę swoją, będziesz miłował bliźniego twego?" - przypominał Papież.