Ewangelia na dziś. Dlaczego Zacheusz wszedł na drzewo?

Zwierzchnik celników przez faryzeuszy uznawany był za "grzesznika". Jednak ten właśnie urzędnik, Zacheusz, wierzył w Boga. Uważał jednak, że jest niegodny by zbliżać się do Jezusa, a bardzo chciał go zobaczyć. Mężczyzna więc wszedł na sykomorę.

Chrystus jednak go dostrzegł i znał też jego serce, więc powiedział:

«Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu»

Co stało się dalej? 

Zachęcamy do wysłuchania całego dzisiejszego Słowa.