UWAGA! Możesz dostać prawie 400 zł co miesiąc!

Dodatek pielęgnacyjny to jedno z tych świadczeń, o które nie trzeba się starać, gdyż Zakład Ubezpieczeń Społecznych sam z automatu dopisuje je do wypłaty. Wynosi on obecnie 348,22 zł miesięcznie. To pieniądze, które mają ułatwić codzienne funkcjonowanie osobom starszym i schorowanym, na lekarstwa, opiekę czy drobne wydatki.
Dodatek pielęgnacyjny to jedno z tych świadczeń, które ZUS płaci z automatu, bez żadnego wnioskowania. Wystarczy tylko mieć ukończone 75 lat i wtedy automatycznie zyskuje się prawo do dodatku. ZUS nadaje je sam, na podstawie danych w systemie. W praktyce oznacza to, że pieniądze pojawiają się na koncie przy najbliższej wypłacie po 75. urodzinach. Emeryt nie musi nic podpisywać, wypełniać ani odwiedzać placówki.
Ale jest jeszcze inna możliwość dla osób które nie ukończyły 75 lat, ale nie są całkowicie zdolne do pracy i do samodzielności. Tutaj trzeba złożyć wniosek i zaświadczenie lekarskie (druk OL-9). Decyzję podejmuje lekarz orzecznik ZUS. Po uzyskaniu pozytywnej opinii dodatek jest wypłacany tak samo, czyli co miesiąc, razem z podstawowym świadczeniem.
Dodatek zmienia się raz w roku, w marcu, razem z waloryzacją emerytur i rent. Tegoroczna podwyżka podniosła stawkę z 330,07 zł do 348,22 zł. Obowiązuje ona do końca lutego 2026 roku, a kolejne przeliczenie nastąpi 1 marca przyszłego roku.
I należy pamiętać, co niektórzy nie uwzględniają w rocznym rozliczeniu podatkowym: DODATKU PIELĘGNACYJNEGO nie trzeba rozliczać, nie trzeba składać PIT-u.
Źródło: GPC