Wyprzedzali się na hulajnogach. 36-latek walczy o życie!

W ostatnich tygodniach doszło do wielu tragicznych wypadków na hulajnogach.
Najczęściej zdarzenia te dotyczyły dzieci i młodzieży. Jak jednak widać problem nadmiernej prędkości oraz braku kasków, dotyczy także dzieci.
Do wypadku z udziałem dwóch dorosłych mężczyzn doszło 13 sierpnia w miejscowości Rzuchowa (powiat tarnowski). Co ciekawe, wypadek miał miejsce około godziny 23 w nocy, a więc w czasie gdy ruch jest znacznie mniejszy niż w ciągu dnia.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że dwóch kierujących hulajnogami poruszało się w tym samym kierunku drogą gminną. Podczas manewru wyprzedzania 36-latek zahaczył o wyprzedzanego 43-latka, po czym stracił panowanie nad pojazdem i przewrócił się.
- przekazała tarnowska policja.
36-letni mężczyzna najprawdopodobniej był trzeźwy. Jednak to właśnie on na skutek upadku, doznał poważnego urazu głowy i walczy o życie w szpitalu. Natomiast drugi uczestnik zdarzenia był pod wpływem alkoholu, ale doznał niewielkich obrażeń. Wnioskować więc można, że wyprzedzający rozwinął nadmierną prędkość, która zaważyła także o sile upadku.
➡️ 36-latek w stanie zagrażającym życiu został przewieziony do szpitala.
➡️ 43-latek, po udzieleniu pomocy medycznej, pozostał na miejscu – badanie wykazało u niego ponad promil alkoholu.
Obecnie trwa ustalanie okoliczności tego zdarzenia, a policja podkreśla, że hulajnogo na drodze mogą być równie niebezpieczne jak samochody.
⚠️ Apelujemy o rozwagę i absolutną trzeźwość podczas korzystania z hulajnóg elektrycznych - to pojazdy, które w zderzeniu mogą być równie niebezpieczne jak inne środki transportu.