Śmierć na domówce! 37-latek nie żyje!

Podczas domówki doszło do bijatyki, jednak żaden z uczestników imprezy nie reagował na to, co się dzieje w mieszkaniu. Dopiero osoby z zewnątrz zgłosiły na policję, że w lokalu ma miejsce awantura.

Do zdarzenia doszło w ubiegły poniedziałek w dzielnicy Klachowiec około godziny 22.30. Dyżurny z mysłowickiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że z jednego z mieszkań dobiegają odgłosy głośnej imprezy i bójki.

Gdy służby przybyły na miejsce, w mieszkaniu znajdowali się uczestnicy imprezy oraz pobity mężczyzna.

Policjanci na miejscu zastali uczestników zajścia, jeden z mężczyzn wymagał pilnej pomocy lekarskiej, w związku z czym został przetransportowany przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala. 

Zatrzymano uczestników domówki, osoby w wieku 27-45 lat. Natomiast poszkodowany mężczyzna został przewieziony do szpitala. Niestety na skutek odniesionych obrażeń, zmarł. Dalsze czynności pozwoliły ustalić, że sprawcą pobicia był 27-letni mieszkaniec Mysłowic. Mężczyzna:

...został do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa. Prokurator na wniosek Policji zawnioskował o areszt dla 27-latka. Sąd przychylił się do tego wniosku stosując areszt na okres 3 miesięcy.

Sprawcy grozi dożywocie.

źródło: policja