Zwrot akcji ws. mieszkania pana Jerzego! Karol Nawrocki podjął zaskakującą decyzję!

0
0
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / pixabay

Od kilku dni trwa medialna burza dotycząca kawalerki, którą Karol Nawrocki przejął od starszego mężczyzny Jerzego Ż. Teraz kandydat na prezydenta podjął zaskakującą decyzję dotyczącą tej nieruchomości.

Podczas debaty prezydenckiej Karol Nawrocki stwierdził, że posiada jedno mieszkanie. Bardzo szybko jednak ustalono, że nie jego, a dwa. Drugie lokum to kawalerka przejęta od Jerzego Ż.

Nawrocki miał przekazać pieniądze na wykup, a w zamian za opiekę nad seniorem, starszy pan przepisał na niego mieszkanie. Problem w tym, że według relacji świadków kandydat na prezydenta już dawno nie pomaga Jerzemu Ż. co więcej, jest stwierdziła jego rzeczniczka, senior zniknął, a Nawrockiemu nie udało się odnaleźć starszego pana - lecz nie zgłosił tego na policję. 

 

Kontakt z Panem Jerzym urwał się w grudniu 2024 roku. Wówczas jak co roku Karol Nawrocki poszedł odwiedzić Pana Jerzego w okresie świąt Bożego Narodzenia. Mężczyzna nie otworzył drzwi i nie ma z nim od tej pory kontaktu. Karol Nawrocki próbował odnaleźć go poprzez sąsiadów i znajomych, jednak bezskutecznie.

- czytamy w oświadczeniu rzeczniczki.

 

Tymczasem dziennikarze Onetu bardzo szybko ustalili, że Jarzy Ż. przebywa w DPS-ie, a koszty jego pobytu pokrywa miasto.

 

Karol Nawrocki nie zdecydował się wyjaśnić mętnej sytuacji wokół mieszkania. Stwierdził jednak, że:

 

Moje czyny i moja relacja z panem Jerzym Ż. ma swoje odbicie w wielu dokumentach, które zostały przekazane opinii publicznej i które pokazują, że miałem czyste intencje z jednej strony, z drugiej strony działałem w granicy polskiego prawa*

 

I zapewnił, że umowę z seniorem będzie wykonywał do końca:

 

...bo pan Jerzy chciał, żebym zadbał o jego pogrzeb i o jego nagrobek. Wszystko, do czego się zobowiązałem, wykonam.

 

Natomiast co do samego mieszkania, podjął zaskakującą decyzję:

 

 Zło trzeba zwyciężać dobrem, dlatego wczoraj podjąłem decyzję wspólnie ze swoją żoną, z Martą, aby to mieszkanie przekazać na cele charytatywne 

 

Na razie nie zdradził, jakiej organizacji przekaże mieszkanie. Zapewnił jednak, że w umowie darowizny będzie zapis o dożywotnim korzystaniu z mieszkania przez pana Jerzego. 

 

*cyt. polsatnews

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną