W ciągu pół roku aresztowano w Polsce 18 osób za plany sabotażu w imieniu Rosji i Białorusi

Polskie władze aresztowały 18 osób w ciągu ostatnich sześciu miesięcy w związku z podejrzeniami o prowadzenie wrogiej działalności lub sabotażu we współpracy z Rosją lub Białorusią, powiedział minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak.
Co najmniej jeden z podejrzanych był zaangażowany w domniemany spisek mający na celu zamordowanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, podczas gdy 10 innych było zaangażowanych w planowanie różnych form sabotażu, takich jak podpalenia, w całej Polsce, powiedział minister podczas konferencji prasowej.
Zachodni urzędnicy wywiadowczy ostrzegali podobno o nasilających się rosyjskich operacjach sabotażowych w całej Europie
Według Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, osoby aresztowane w ostatnich miesiącach były obywatelami Polski, Białorusi i Ukrainy.
„Nie mamy wątpliwości, że na zlecenie obcego państwa, jakim jest Rosja, działają osoby, które są gotowe zagrozić życiu, zdrowiu i mieniu polskich obywateli” - powiedział Siemoniak.
Minister zauważył, że akty sabotażu mogą być częścią większego planu, który obejmuje cyberataki, a także zachęcanie migrantów na Białorusi do przekraczania granicy z Polską i zagrażanie bezpieczeństwu kraju, który wspierał Ukrainę podczas inwazji Rosji na pełną skalę.
Źródło: media