Premier Izraela ostro o decyzji MTK. Mówi o antysemityzmie

Przypomnijmy, że Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze Karim Khan wystąpił o aresztowanie nie tylko  premiera Izraela Benjamina Netanjahu, ale także ministra obrony tego kraju Joawa Galanta oraz przywódców Hamasu: Mohammeda Diaba Ibrahima al-Masriego, Mohammeda Deifa i Ismaila Haniyeha. Zdaniem prokuratora osoby te odpowiedzialne są za zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne popełniane w Strefie Gazy.

Premier Izraela tak odniósł się do decyzji prokuratora. Mówi o antysemityzmie

"Skandaliczna decyzja prokuratora MTK Karima Khana o wystąpieniu o nakaz aresztowania demokratycznie wybranego przywódcy Izraela jest moralnym skandalem na skalę historyczną. Odciśnie trwały ślad wstydu na tym międzynarodowym sądzie" 

-powiedział premier Izraela. 

Dodał, że wojna Izraela przeciwko Hamasowi jest wojną sprawiedliwą. Przypomniał, że to właśnie Hamas jest ludobójczą organizacją terrorystyczną, która dokonała najgorszego ataku na naród żydowski od czasu Holokaustu. Jego zdaniem organizacja ta zmasakrowała 1200 Żydów, zgwałciła Żydówki, spaliła żydowskie dzieci oraz wzięła zakładników. 

"Teraz, w obliczu tych okropności, pan Khan tworzy wypaczoną i fałszywą równowagę moralną pomiędzy przywódcami Izraela a poplecznikami Hamasu. To jakby stworzyć moralną równowagę po 11 września między prezydentem Bushem a Osamą bin Ladenem lub podczas II wojny światowej między Franklinem Delano Rooseveltem a Hitlerem"

-mówił. 

Dalej podkreślił, że oskarżenie prokuratora przeciwko niemu jest sposobem na odmówienie Izraelowi podstawowego prawa do samoobrony. Dodał, że wszelkie takie próby zakończą się niepowodzeniem. 

"(...) Będziemy w dalszym ciągu podejmować bezprecedensowe środki, aby ratować niewinnych cywilów przed niebezpieczeństwem i zapewnić, że pomoc humanitarna dotrze do osób potrzebujących w Gazie"

-zapewniał izraelski polityk.