Niemiecki rząd zaatakował w piątek rosyjskie służby wywiadowcze za zhakowanie kont e-mail należących do Socjaldemokratycznej Partii Kanclerza Olafa Scholza w zeszłym roku.

Niesławna grupa hakerska Fancy Bear, będąca częścią rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, włamała się do SDP, powiedziała w piątek Annalena Baerbock, minister spraw zagranicznych tego kraju.

Jest to najnowsze włamanie pokazujące, jak Moskwa aktywnie zakłóca europejską politykę przed kluczowymi wyborami do UE w przyszłym miesiącu. Stolice zaostrzyły swoją retorykę, próbując powstrzymać Moskwę przed wpływaniem na debatę polityczną.

Władze europejskie w marcu rozprawiły się z siecią propagandową mającą rzekome powiązania z rosyjskim rządem, a Francja nazwała masową, zaaranżowaną przez Rosję kampanię mającą na celu wpłynięcie na jej politykę zeszłego lata.

Rosyjska grupa hakerska stojąca za rewelacjami z tego tygodnia, zwana APT28 lub Fancy Bear, wykorzystała nieznaną lukę w zabezpieczeniach programu Microsoft Outlook w grudniu 2022 r., aby skompromitować konta e-mail urzędników niemieckiej partii socjalistycznej, podał niemiecki rząd w oświadczeniu. SPD ujawniła cyberatak w 2023 roku.

"Jest to całkowicie niedopuszczalne i nie pozostanie bez konsekwencji" - powiedział Baerbock.

Rzecznik ministerstwa powiedział dziennikarzom w Berlinie, że ministerstwo wezwało wysłannika Rosji w związku z incydentem.

Republika Czeska wydała w piątek oświadczenie, w którym poparła twierdzenia Niemiec i powiedziała, że jej służby wywiadowcze wykryły podobne incydenty włamań Fancy Bear do czeskich instytucji w tym samym czasie.

Czeski minister spraw zagranicznych Jan Lipavský powiedział w oświadczeniu, że "Rosja od dawna próbuje obalić demokrację i bezpieczeństwo Czech na różne sposoby", wspominając o niedawnych rewelacjach dotyczących platformy propagandowej Voice of Europe. "Publiczne wskazanie palcem konkretnego napastnika w ten sposób jest ważnym narzędziem ochrony interesów narodowych" - powiedział.