Paweł Kukiz znalazł się w ogniu krytyki po tym, jak skarżył się, że związana z nim fundacja nie otrzymuje rządowych dotacji, po czym po kilku dniach dostał ponad 4 miliony złotych.
Jak donosi Onet.pl: "O takim zastrzyku gotówki marzyłby chyba każdy. 4,3 mln zł w zaledwie dziesięć dni — tyle otrzymała z państwowej kasy fundacja "Potrafisz Polsko" związana z Pawłem Kukizem. Zarządzenie Mateusza Morawieckiego zostało wydane tuż po wywiadzie, w którym były muzyk poskarżył się na brak pieniędzy. Przez internet przelewa się fala komentarzy, która nie zostawia suchej nitki na Kukizie".
Posłanka PO Marta Wcisło napisała: "
Paweł Kukiz powiedział kiedyś żeby napluć mu w twarz, kiedy zostanie politykiem. Politykiem został już dawno, a na dodatek sprzedał się PiS-owi. Liczę, że wyborcy docenią tego typu osoby przy urnach".
Wanda Nowicka z Lewicy napisała z kolei: "Pr. Morawiecki dał ponad 4 mln (!) naszych pieniędzy fundacji Pawła Kukiza. Wybory coraz bliżej, każdy głos na wagę złota, więc kasa dla kukizowców to dobra inwestycja wyborcza. Ale jeśli Kukiz nie wystartuje na pisowskiej liście i zajmie się śpiewaniem, to odwołam podejrzenia".