Dziambor ostro o Konfederacji! Prorosyjski przekaz! "Wniosek się nasuwa sam..."
Dodano 29 marca 2023
0
0

zdjęcie ilustracyjne / prawy.pl
Jeżeli próbowałem robić wszystko, żeby Konfederacja nie miała prorosyjskiego przekazu i przegrałem tę bitwę, to wniosek się nasuwa sam. Sugerowałem to od początku - mówił poseł Artur Dziambor, przedstawiciel partii Wolnościowcy.
Nie popierałem dwuznaczności w przekazach dotyczących wojny na Ukrainie. Od samego początku postawiłem się po jednej stronie. Uważam, że Ukraina jest ofiarą, a Rosja agresorem i dla mnie nie ma tu drugiego dna. Żyliśmy w czasach pokoju i spokoju, czasach, które można uznać za najlepsze w historii, a dziś mamy czasy, w których nie wiemy, czy rosyjskie czołgi mogą do nas dojechać czy nie. W momencie, gdy czołowi politycy Konfederacji pozwalali sobie – lekko mówiąc – na wątpliwości, co do tego faktu, mój przekaz był inny i musiałem na to reagować, gdyż nie chciałem być z tym kojarzony. I to zostało ocenione negatywnie - podkreślił.Prowadzący rozmowę Jacek Prusinowski zapytał także o powody znaczących wzrostów notowań Konfederacji. Obecnie partia notuje wyniki bliskie 10 procent poparcia, co oznaczałoby wprowadzenie kilkudziesięciu posłów.
Wiadomo było, że emocje wokół prorosyjskości niektórych posłów Konfederacji nie będą już tak duże. Po drugie Donald Tusk przebija się z PIS na programy socjalne, a wolnorynkowy elektorat głosuje na Konfederację. Kolejna rzecz to schowanie do szafy, albo zamrażarki Janusza Korwin-Mikkego i Grzegorza Brauna. Ciekawe, czy jak ich odmrożą po wyborach, to na przykład któryś będzie umiał szydełkować - stwierdził.Źródło: Radio Plus
Źródło: prawy.pl