Amerykanie już nie tak patriotyczni (FELIETON)

0
0
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / prawy.pl

Sentencja łacińska głosi : Tempora mutantur et nos mutamur in illis (Czasy się zmieniają a my zmieniamy się wraz nimi). Święta prawda. Pokazały to badania przeprowadzone wśród Amerykanów w połowie marca na zamówienie dziennika The Wall Street Journal. Wyniki zaskoczyły nawet dziennikarzy, których mało co może zdziwić. Okazuje się, że zmieniają się wartości definiujące do niedawna amerykańską tożsamość. Mniejsze znacznie dziś już mają: patriotyzm, religia, posiadanie dzieci i ciężka praca. To co stanowiło tak długo kanon amerykańskich wartości ulga korozji na naszych oczach. Choć przy wielu amerykańskich domach nadal powiewa narodowa flaga, a gdy grają hymn Amerykanie kładą rękę na sercu, już tylko 38 proc. respondentów ankiety stwierdza, że patriotyzm jest dla nich bardzo ważny, a 39 proc. że religia jest bardzo ważna. I jest to gwałtowny spadek od czasu, gdy w 1998 roku dziennik „WSJ” po raz pierwszy zadał to pytanie r., bo wówczas 70 proc. uznało patriotyzm za bardzo ważny, a 62 proc

Podobny spadek dotyczy wartości jaką jest posiadanie dzieci, ciężka praca i zaangażowanie w sprawy społeczności. Spadł również poziom przyzwolenia na tolerancję. Gdy jeszcze cztery lata temu tolerancja była ważna dla 80 proc. Amerykanów, teraz spadła do 58 proc. W kraju wielorasowym i wielokulturowym, w dodatku silnie podzielonym politycznie źle to wróży, bo świadczy o rozpadaniu się wspólnoty i przyszłych konfliktach.

Nad rozpadem więzi społecznych określone środowiska mocno pracowały, stosując w ramach inżynierii społecznej zasadę „dziel i rządź”. Te wszystkie akcje „obudzonych”, Black Live Matter, reinterpretacji kultury i historii, obniżanie poziomu nauki w szkołach i na uczelniach, a ostatnio wprzęgnięcie do polityki gender, teorii niezliczonych płci i seksualizację dzieci. Te wszystkie działania w teorii miały służyć dobru – łączyć wykluczonych, a w sumie dzielą, niszczą rodziny, bo o to chodziło, by pozostawić człowieka samotnym, bezbronnym, zagubionym, ogołoconym z religii, gdy lewaccy szaleńcy człowieka ustawiają w roli Boga. Takim społeczeństwem łatwiej jest rządzić, łatwiej nim manipulować, wpływać na jego wybory.

Zauważmy, że patriotyzm, Kościół, religia, dzieci - a więc rodzina, bazują na więzi. A więzi są niszczone jako niebezpieczne, gdyż mniej poddają się ideologicznej kontroli. Starsi lepiej wiedzą, jak ważne w życiu są te wartości niż młodzi. Dlatego większa dla nich aprobata jest wskazywana przez starszych respondentów. Około 23 proc. dorosłych poniżej 30 roku życia stwierdziło w tym badaniu, że patriotyzm jest dla nich osobiście bardzo ważny, ale więcej, bo 59 proc. seniorów w wieku 65 lat lub więcej. W przypadku pytań o religię jest to samo. Około 31 proc. młodszych respondentów stwierdziło, że religia jest dla nich bardzo ważna, w porównaniu z 55 proc. wśród seniorów.. Zdaniem niektórych socjologów patriotyzm jako wartość obywatelska zanika wraz z rosnącym indywidualizmem, postępującą globalizacją, lansowanym kosmopolityzmem, prawdopodobnie z powodu skupiania się ludzi na własnej rasie, kulturze czy pochodzeniu, a nie na tym, co Amerykanów może łączyć. Nie bez znaczenia jest też przypisywanie patriotyzmowi pejoratywnych cech politycznych prawicowego nacjonalizmu czy wręcz faszyzmu. Dla wielu liberałów kwestie transpłciowe są ważniejsze niż patriotyzm. Co ciekawe, w zapatrywaniach politycznych patriotyzm jako wartość deklaruje zdecydowanie więcej zwolenników Republikanów niż Demokratów. Generalnie- młodzi ludzie i Demokraci cenią tradycyjne amerykańskie wartości mniej niż osoby starsze i Republikanie. Takie są różnice między wyborcami Bidena i konserwatywnym elektoratem Trumpa. Jedynym priorytetem, który zyskał w oczach Amerykanów na znaczeniu w ciągu ostatniego ćwierćwiecza są pieniądze. W marcowej ankiecie zostały uznane jako bardzo ważne przez 43 proc. respondentów, w porównaniu z 31 proc. w 1998 roku. Wyniki badania pokazują, że w zmieniającej się Ameryce, pełnej problemów i podziałów, coraz mniej ludzi jest przywiązanych do tradycyjnych wartości, patriotyzmu i religii. Zanika spoiwo dające szansę budowania silnego społeczeństwa, które stanowiło o sile tego kraju. Same tylko pieniądze nie rozwiązują przecież problemów. Alicja Dołowska

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną