Niedawno miała miejsce eksplozja samolotu. Takiego czegoś zapewne się nie spodziewano. Oto, co się wydarzyło.
Od czasu wybuchu wojny na Ukrainie cały świat śledzi działania Rosjan. Tym razem w hangarze fabryki Aviastar w rosyjskim Uljanowsku podczas testu samolotu transportowego Ił-76 "Candid" doszło do eksplozji. Nie żyje jedna osoba, a kilka innych zostało rannych.
Rosjanie nie spodziewali się chyba, że będą odnotowywać tak wiele strat.
Na jednym z etapów montażu hermetyczne uszczelnienie kadłuba jest sprawdzane poprzez zwiększanie ciśnienia w przedziałach maszyny. W czasie przeprowadzania testu doszło do tragicznego incydentu
-poinformowano w oświadczeniu United Aircraft Corporation (UAC), którzy są producentami samolotu.
Eksplozja samolotu, o której mowa jest niemałym ciosem dla rosyjskiego lotnictwa. To jednak nie pierwsza strata Rosjan. Od czasu rozpoczęcia wojny zdążyli przypadkowo zestrzelić sobie kilka myśliwców. Mieli również kłopot ze znalezieniem pilotów. W sumie utracono 300 samolotów i 288 śmigłowców.