Stanisław Michalkiewicz wprost: Pora umierać!

0
0
/ screen Youtube.com

Muszę panu powiedzieć melancholijnie, że jak widzę, co się wyprawia, to cieszę się, że już skończyłem 75 lat i już niewiele mi zostało - mówił Stanisław Michalkiewicz, komentując ostatnie polityczne wydarzenia związane z "ideologiami", które opanowują Stany Zjednoczone.

W rozmowie z Tomaszem Sommerem, popularny publicysta kilkukrotnie podkreślił, że jest dla niego zupełnie zatrważające to, co obecnie dzieje się w światowej polityce. W szczególności w kontekście szalejącej "politycznej poprawności".

Nie chciałbym żyć w takim świecie, w którym musiałbym się codziennie korzyć przed parabumbami, dlatego że parabumba wzbudza we mnie obrzydzenie. A jeszcze taka triumfująca, taka arogancka, taka ostentacyjna prabumba (wzbudza) wstręt wręcz fizyczny - stwierdził.

Jak sobie pomyślę, że musiałbym jeszcze ileś tam lat spędzić w świecie zdominowanym przez to towarzystwo, wariackie, bo w końcu przyjdą muzułmanie i wszystkie te wyzwolone panie i tych facetów, co to nie wiedzą, do jakiej płci należą, zapędzą kijem do haremu i będą chodzić tam, jak w zegarku. Ale to ja też bym nie chciał w takim świecie żyć - dodał.

Tak, że czy tak, czy owak – pora umierać - podsumował.

Źródło: NCzas.com

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną