Cejrowski ostro o prezydencie Bidenie: „Jest tak jak Breżniew”

To jest bardzo stary, zdemenciały Pan i to się pogłębia - mówił Wojciech Cejrowski komentując postawę prezydenta Stanów Zjednoczonych, Joe Bidena.
Popularny podróżnik i komentator polityki na antenie radia Wnet FM podkreślił, że obecnie na najważniejszego polityka w USA patrzy się z dużym dystansem.
Patrzymy na to z żalem. To jest tak jak Breżniew – na początku kariery jeszcze był sprawny, ale już był wiekowy - zauważył.
Można być zniszczonym 40-latkiem, jak się człowiek źle prowadził (…) ćpanie, chlanie i to trzecie powoduje, że człowiek się wyniszcza - wyjaśnił.
Zdaniem Wojciecha Cejrowskiego, Demokraci mają poważny problem ze znalezieniem dobrego kandydata w nadchodzących wyborach, a postawienie na Joe Bidena jest praktycznie nierealne.
Nie trzeba geniuszu tutaj, ani nie trzeba być przeciwnikiem Bidena, żeby dostrzec, że ten człowiek nie daje rady; że częste drzemki musi robić. Po prostu fizjologicznie nie daje rady; ma demencję – to widzą lekarze, którzy całe życie głosowali na Demokratów - stwierdził.
Oni sami nie wiedzą, co mają zrobić. Wpakowali się w Bidena, idzie dużo gorzej niż mogłoby iść, ale na razie – może taki jest plan, że wcale to nie jest gorzej, bo oni podtykają Joe Bidenowi przeróżne dokumenty do podpisu i prezydent mądry i samodzielny albo przynajmniej sprytny i samodzielny (…) niektórych podetkniętych sobie dokumentów nie podpisuje, pomimo że mu to jego partia podtyka albo któraś z izb na Kapitolu podtyka jakiś dokument, jakąś swoją propozycję do podpisu, a prezydent potrafi się własnej partii postawić, mówi: to jest niedobre dla mnie. Ja się będę ubiegał o reelekcję, nie podpiszę Wam tego - podsumował.
Źródło: Wnet FM