Przerażające! 18-latek wziął łyk drinka i zaczął umierać w męczarniach! Nastąpiła śmierć mózgu

Tragiczne zakończenie wakacji w Hiszpanii. Jeden łyk popularnego koktajlu doprowadził do śmierci 18-latka.
Do tragedii doszło w hiszpańskim kurorcie Costa del Sol w lipcu. 18-letni Shiv Mistry z Wielkiej Brytanii wraz z przyjaciółmi wybrał się tam na wakacje. Pewnego dnia młodzi ludzie udali się na imprezę. Jeden z kolegów zaproponował mu spróbować drinka o nazwie pina colada.
Jeden łyk sprawił, że Mistry zaczął się nadmiernie pocić, miał problemy z oddychaniem, a następnie zaczął wymiotować. Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie. Niestety lekarzom nie udało się uratować 18-latka. Stwierdzono u niego śmierć mózgu.
Co było przyczyną tragedii? Jak się okazało, chłopak cierpiał na silną alergię pokarmową. W oryginalnym przepisie drink pina colada zawiera mleczko kokosowe. Barman jednak z nieznanych powodów dodał mleka krowiego, co doprowadziło do silnego wstrząsu anafilaktycznego 18-latka.
Źródło: DailyMail