Polska i Czechy będą chroniły słowackie niebo

Premier Słowacji Eduard Heger jest wdzięczny Polsce i Czechom, którzy zdecydowali się na ochronę słowackiej przestrzeni powietrznej. Wszystko ma potrwać do czasu zakupu przez naszych sąsiadów myśliwców F-16.
Premier Słowacji swoje podziękowania wyraził w mediach społecznościowych. Czechy i Polska potwierdziły tym krokiem, że Słowacja ma silnych przyjaciół i wsparcie w swoich sąsiadach - ocenił Heger. „W czasie, gdy Ukraina stoi w obliczu brutalnej inwazji rosyjskiej, ważne jest, aby nasze niebo było bezpieczne. Za to należą się im moje wielkie podziękowania" – napisał. Zaznaczył także, że obronność Słowacji jest w stanie w jakim nie była od dekad.
Porozumienie o wspólnej ochronie słowackiej przestrzeni powietrznej podpisali w sobotę szefowie resortów obrony Słowacji, Czech i Polski, Nad’, Jana Czernochova i Mariusz Błaszczak. Pierwsze myśliwce F-16 mają trafić na Słowację w 2024 roku, zastępując uziemione myśliwce MiG-29. Minister obrony Słowacji wielokrotnie wskazywał na problemy z funkcjonowaniem sowieckich samolotów z punktu widzenia technicznego, polityki międzynarodowej i bezpieczeństwa, ale także z punktu widzenia dostępności przeszkolonych pilotów. Nie wykluczył przekazania myśliwców Ukrainę, ale warunkiem jest rekompensata finansowa lub nowe uzbrojenie.
Tymczasem Polska nie może liczyć na swoich partnerów na zachodzie. Podkreślił to wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak mówiąc o modernizacji polskiego wojska. - Nie czekamy na to, czy nasi sojusznicy w końcu zdecydują się nam przekazać 20 czołgów Leopard, czy nie. Wsparcie ze strony Niemiec ma charakter symboliczny - zaznaczył wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak. Zaznaczył on, że musimy sami modernizować swoją armię. - Jestem przekonany, że to będzie skutkowało tym, że agresor na nas nie napadnie, dlatego że będziemy silni, mocno osadzeni w relacjach sojuszniczych NATO–wskich i dlatego, że polskie społeczeństwo, polski naród świadomy tych wyzwań, będzie stał murem za polskim mundurem - wyraził nadzieję Mariusz Błaszczak.
Dodał, że aby „odstraszyć Rosję od planów odbudowy imperium, zbroimy Wojsko Polskie, rozwijamy liczebnie WP i również zacieśniamy relacje w ramach NATO”. W tym kontekście przypomniał, że od 2015 roku, polski rząd buduje silne Wojsko Polskie.
Źródło: PAP, tvp.info