Kurdej-Szatan znów zszokowała wszystkich. Oto co powiedziała na Campusie Trzaskowskiego

Nie tak dawno bardzo głośno było na temat Barbary Kurdej-Szatan znanej głównie z serialu M jak miłość. Wszystko za sprawą jej wpisu na Instagramie, w którym obrażała Straż Graniczną. 

KU**A !!!!!!!!!! Ku**aaaaa !!!!!!!!!!!!!!!! Co tam się dzieje !!!!!!!! To jest ku**a „straż graniczna” ????? „Straż” ?????????? To są maszyny bez serca bez mózgu bez NICZEGO !!!Maszyny ślepo wykonujące rozkazy !!!!! Ku**a !!!!!! Jak tak można !!!!!!! Boli mnie serce boli mnie cała klatka piersiowa trzęsę się i ryczę !!!!!!! Mordercy !!!!! Chcecie takiego rządu wciąż ????? Który zezwala na takie rzeczy wręcz rozkazuje tak się zachowywać ??????? Ku**aaaaaaaaa !!!!!!!!”

-napisała. 

Te słowa spowodowały, że szybko znalazła się na celowniku prokuratury. 

Ostatnio pojawiła się w Campusie Polska Przyszłości, gdzie nie kryła swojego żalu oraz emocji. 

Mam na Instagramie ponad milion obserwujących, ale informacja dociera do maksymalnie 10 procent. Czyli ileś tam osób to zobaczyło. Mimo, że to usunęłam, ta cała sprawa żyła swoim życiem 

-powiedziała. 

Poprzeklinałam, po dwóch dniach przeprosiłam, usunęłam to. Jestem osobą niekaraną i mnie pani prokurator potraktowała jak przestępcę. To, co ja napisałam, na widok cierpiących ludzi. Poprzeklinałam, po dwóch dniach przeprosiłam, usunęłam to. Jestem osobą niekaraną i mnie pani prokurator potraktowała jak przestępcę i skierowała sprawę do sądu 

-dodała. 

Jeżeli chodzi o słownictwo, to było to brzydkie słownictwo. Ale czy bardziej brzydkie jest to, że ja przeklinałam czy to gdybym nie pomogła 2-3-latkom zamarzającym w lesie, kobietom, ludziom po prostu. Co bardziej brzydkie? 

-zaznaczyła.