Trzecia wojna światowa? Niepokojące słowa ukraińskiego polityka

0
0
/

We Lwowie od dwóch miesięcy codziennie mamy szkolenie dla ludzi i przygotowujemy się do ataku nuklearnego czy chemicznego - mówił mer Lwowa Andrij Sadowy. Polityk podkreślił, że jego śladem powinni też iść urzędnicy z miast w Polsce.

Przypomnijmy, 18 sierpnia 2022 roku do Lwowa przyjechali prezydent Turcji Recep Erdogan oraz sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres. Uczestniczyli w rozmowach z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim ws. zagrożenia powiązanego z ostrzami elektrowni atomowej w Zaporożu.

Nikt nie wie, czego dotyczyła rozmowa z cztery oczy (z Erdoganem) ale wiem, że prezydent Zełenski twardo dał do zrozumienia, iż rozmowa z Rosją może odbyć się, jeśli rosyjskie wojsko opuści ukraińską ziemię - mówił mer Lwowa.

Oczekujemy od świata twardej pozycji. Rosja posuwa się do szantażu. Zaporoska Elektrownia jest największa w Europie. Jestem przekonany, że musi odbyć się specjalne posiedzenie ONZ, gdzie wszystkie państwa bardzo twardo dadzą sygnał. Trzeba zwiększyć presję na Rosję, bo może dojść do katastrofy nuklearnej takiej jak w Czarnobylu. O tym trzeba mówić wprost - dodał włodarz miasta.

Według władz w Kijowie, wojsko rosyjskie może przygotowywać prowokację, której efektem będzie zamach w elektrowni atomowej. To mogłoby grozić wybuchem znacznie większym, niż awaria w Czarnobylu.

We Lwowie od dwóch miesięcy codziennie mamy szkolenie dla ludzi i przygotowujemy się do ataku nuklearnego czy chemicznego. My na poważnie rozmawiamy o tym z ludźmi. To nie są żarty - podkreślił Sadowy.

Chciałbym, żeby to, co robimy we Lwowie obserwowały też polskie miasta, bo ten wróg żyje i cały czas atakuje - ostrzegł.

Marcin Jan Orłowski

Źródło: MJO

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną