Przerażające słowa eksperta. Zabraknie kolejnego produktu

0
0
/

Ostatnio pojawiły się kolejne przerażające słowa ekspertów. Może zabraknąć kolejnego produktu.

Powinniśmy raczej zastanowić się, czy w ogóle będzie pieczywo jesienią - ostrzega prezes Stowarzyszenia Producentów Pieczywa. Okazuje się, że sytuacja na rynku jest bardzo poważna.
Przypomnijmy, w związku m.in. z wojną na Ukrainie ceny pszenicy poszło mocno w górę. To kolejny cios w piekarnie, które już wcześniej borykały się z podwyżkami rachunków za gaz czy energię elektryczną. Niemal natychmiast w przestrzeni publicznej zaczęły pojawiać się głosy, iż może to znacząco wpłynąć na cenę pieczywa.

Okazuje się jednak, że problem jest zdecydowanie poważniejszy niż zakładano. Eksperci obserwujący rynek podkreślają, że horrendalnie wysokie ceny mogą nie być jedynym problemem. Jeśli sytuacja się nie zmieni produktu może po prostu zabraknąć.

Powinniśmy raczej zastanowić się, czy w ogóle będzie pieczywo jesienią, niż ile będzie kosztowało. Cena będzie wypadkową kosztów oraz sytuacji popytowo-podażowej - powiedział w Radiu ZET Jacek Górecki, prezes Stowarzyszenia Producentów Pieczywa.

Pieczywo będzie proporcjonalnie drożało. Na dzień dzisiejszy w sklepach najniższa cena za kilogram zaczyna się od 6 zł, produkty premium kosztują kilkanaście złotych, a średnia kwota za kilogram to już 10 zł. Ona na pewno będzie rosła. Czy dojdzie w najbliższym czasie do 30 zł? To zależy od dostępności surowców. Myślę, że taka kwota pojawi się tylko wtedy, gdy rzeczywiście zabraknie nam gazu i prądu, a o kwotach będzie decydowała cena spekulacyjna, a nie rynkowa - dodał Górecki.

Na szczęście istnieją też pozytywne informacje. Jak podkreślono, według badań OEC, w 2022 roku Polska importowała z Ukrainy pszenicę o wartości 1,21 mln dolarów. Wydarzenia na wschodzie obecnie ograniczyły możliwość importu zbóż, z powodu zablokowanych ukraińskich portów na Morzu Czarnym. Jednak to nie powinno być dla nas dużym problemem, ponieważ w zeszłym roku Polska łącznie sprowadziła pszenicę wartą 178 mln dolarów.
 

Marcin Jan Orłowski

Źródło: MJO

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną