Zełeński podjął decyzję. Może być niebezpieczna dla wielu

Od czasu wybuchu wojny na Ukrainie bardzo głośno jest na temat różnych działań prezydenta Ukrainy - Wołodymira Zełeńskiego. Tym razem zdecydował się, że Andriej Kostin będzie nowym prokuratorem generalnym Ukrainy. Zastąpić ma  Irynę Wenediktową, która odwołana została 17 lipca. 

Czy Ukraina może mieć przez to problemy? Kostin ma za sobą nietypową przeszłość. Nie ustrzegł się także licznych kontrowersji. 

Jak informuje portal o2.pl "zarzucano mu, iż jako deputowany z Odessy pobierał rekompensatę za zamieszkiwanie w Kijowie, nie wskazując jednak żadnego konkretnego miejsca pobytu - ani wynajmowanego domu, ani pokoju hotelowego." 

Co ciekawe żadnego konkretnego pobytu nie wykazywała także jego córka. Z kolei strona czesno.org zarzucała mu nepotyzm. 

Przypomnijmy, że to prezydent Ukrainy postanowił zarekomendować Kostina. odwołany został wtedy również szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Iwan Bakanow.

Warto dodać, że wobec ich obydwu formowano zarzuty dotyczące powolnego oczyszczania podległych im instytucji z ludzi mających powiązania z Rosją.

Co sądzicie na temat tego wyboru?