Morawiecki do dymisji?! "W PiS narasta niezadowolenie"

W PiS narasta niezadowolenie związane z akceptacją przez premiera Mateusza Morawieckiego kamieni milowych. Padają oskarżenia o zdradę i wezwania do dymisji – informuje Onet.
Według Onetu, wersji przedstawionej przez premiera przeczą wewnętrzne dokumenty rządowe, do których dotarł portal. Wynika z nich, że ministerstwa miały w ubiegłym roku zaledwie dwie godziny na wniesienie w trybie obiegowym uwag do projektu uchwały w sprawie liczącego kilkaset stron Krajowego Planu Odbudowy (KPO), w ramach którego do Polski mają popłynąć miliardy euro z UE.
Mateusz Morawiecki zapewniał publicznie, że "wszystkie wskaźniki, cele i kamienie milowe, zostały przyjęte 30 kwietnia 2021 r. przez całą Radę Ministrów. Przekonywał też, że "wszyscy, którzy wtedy zapoznali się z dokumentem, doskonale wiedzą, co w nim jest".
W ocenie resortów, przyjęty w kwietniu 2021 r. dokument znacząco różnić się ma jednak od tego ogłoszonego przed miesiącem, który – jak wynika z wewnętrznych analiz zamówionych przez niektóre ministerstwa – nie zawierał najbardziej kontrowersyjnych zobowiązań rządu wobec Komisji Europejskiej.
Zbigniew Ziobro zapowiedział, że zwróci się do rządu, by "zakomunikował Brukseli, że nie zgodzimy się na to, by w 2035 roku wprowadzać ostateczną datę odejścia od samochodów z silnikiem Diesla i benzynowym". Przekazał, że zrobi to we wtorek na posiedzeniu Rady Ministrów. - Mam nadzieję, że nasz wniosek w tej sprawie zostanie przyjęty ze zrozumieniem i przegłosowany przez cały rząd - dodał.
Politycy Solidarnej Polski powtarzają, że są przeciwni niektórym tak zwanym kamieniom milowym, od których osiągnięcia uzależnione są wypłaty unijnych środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Kontrowersje budzi kwestia podatku od aut spalinowych.
Na poniedziałkowej konferencji we Wrocławiu do tej kwestii po raz kolejny nawiązał minister sprawiedliwości i prokurator generalny, prezes Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. - Ideologiczne dążenia Zachodu do zmian w obszarze energetyki przekładają się wprost na kieszenie Polaków. Znalazło to swój wyraz w tak zwanym KPO i kamieniach milowych, którymi Unia Europejska chce szantażować Polskę - powiedział.
Źródło: dorzeczy.pl, onet.pl, tvn24.pl