Atak na Polskę?! "Działania są bardzo agresywne"

Od czasu wybuchu wojny na Ukrainie w mediach codziennie pojawiają się niepokojące informacje. Ostatnio miała miejsce blokada Kaliningradu, która rozwścieczyła Rosję. Rosja od razu zażądała od Litwy zdjęcia wszelkich restrykcji.

Niedawno o tę kwestię zapytany został szef MON Wojciech Skurkiewicz, który przyznał, że sytuacja jest napięta, gdyż cały czas mają miejsce rosyjskie prowokacje. 

Cały czas są rosyjskie prowokacje. Na Morzu Bałtyckim co rusz następują prowokacje ze strony czy to myśliwców rosyjskich, czy innych działań, które absolutnie są prowokacyjne  
-powiedział szef MON. 

 Oczywiście część wojska (z obwodu kaliningradzkiego) została przerzucona do walki w Ukrainie, ale to wciąż pozostaje bardzo mocno zmilitaryzowany teren  
-dodał. 

Zaznaczył także, że Rosja ćwiczyła atak na Litwę i Polskę. Stwierdził, że "działania Putina, Kremla, Rosji w stosunku do państw bałtyckich, do Polski, ogólnie w stosunku do wschodniej flanki NATO, są bardzo agresywne w ostatnich miesiącach i latach" 

Art. 5 traktatu waszyngtońskiego działa i może być użyty w każdej chwili w obronie jednego z państw, czy każdego innego państwa NATO  
-puentował.