„Będzie Piekło za mięsożerstwo” Spurek wtóruje hrabini – zdrajczyni Thun, co na wegankę nie wygląda (FELIETON)

Mięsożercy w ogniach piekielnych

Moja ulubiona euro(p)oślica (to znaczy jedna z ulubionych bo bez Spurek, Thun i Ochojskiej miałbym trzykrotnie mniej tematów do pisania) właśnie oznajmiła, że mięsożercy będą się smażyć w Piekle. Cóż – ciekawe gdzie będą takie co promują aborcję i zdradzają swój kraj za eurokasę?

„Czytam zaległy wywiad z @SylwiaSpurek. I nie uważam że tylko sławni kucharze będą przepraszać. Wszyscy będziemy się kajać na Sądzie Ostatecznym. Ale i tak zapakują nas do klatek i tirami wyślą prosto do piekła. Chyba że zmienimy zachowanie. I to już”! - oznajmiła na swoim twitterze szalona grafini. I doczekała się jazdy ze strony o wiele od niej mądrzejszych i normalniejszych internautów.

Jak po burej suce…

Internauci pojechali po grafini, jak po przysłowiowej burej suce. Parę wypowiedzi przytoczę poniżej:

Pani to ma za daleko do łba: Sąd Ostateczny to pojęcie w Chrześcijaństwie. Bóg Chrześcijański pozwala na ubój zwierząt w celu ich spożycia. No, chyba, że stworzyła pani jakąś nową "lewacką religię", gdzie nie można zjadać zwierząt, a Sąd Ostateczny istnieje.

nikt poważnie nie traktuje SS, a ja nie traktuję poważnie RT Podpisano Sojowy baron

Jezus jadł mięso, więc pytam Jakiego jest pani wyznania? ?A tak swoją drogą to bardzo ciekawe że "liberałowie" chcą za pomocą aparatu państwowego dokonywać inżynierii społecznej celem której miałoby być społeczeństwo wegańskie.

Porąbane babsztyle oderwane od rzeczywistości..kilka lat za granicą więcej euro i popierdoliło się w głòwkach...

Idiotka komentuje idiotkę

Po pierwsze, to tiry niszczą klimat, więc nie wiem czy matka gaja czy kto tam będzie panią sądził, ich użyje. Po drugie chyba pani sama coś podjada. Na wegańskiej diecie, taka pucołowatość jest nie do uzyskania.

jeżeli nie jest Pani katoliczką to proszę się nie martwić o moje zbawienie a jeżeli Pani jest to proszę się douczyć i przeczytać fragment Pisma Świętego: Dz 10,9-16

Nowa, lewacka religia

Weganizm to nowa, lewacka religia. Ma tyle wspólnego ze zdrowym odżywaniem, co świnia chlewna z filozofem. Jednak ma wiele cech religii – z jej wyznawcami, fanatykami i ideologami. Ma wszelkie cechy sekty religijnej z wykluczaniem, a nawet mordowaniem osób myślących inaczej. A w efekcie końcowym obowiązek diety wegańskiej będzie narzucony przez państwo, w tej chwili musicie robić takie powolne podchody, bo wiecie że gdybyście chcieli wprowadzić państwowy weganizm tak od razu to by ich ludzie na taczkach wywieźli.

Zdzisław Markowski