PILNE! Czarnobyl ZAGROŻONY katastrofą! Winni Rosjanie?

Wicepremier Ukrainy alarmuje: w Czarnobylu może dojść do wybuchu, grozi nam kolejna katastrofa. Polityk apeluje do ONZ o natychmiastową demilitaryzację strefy zamkniętej.
Katastrofa w Czarnobylu była jedną z najpotworniejszych w historii Europy. Jej skutki poczuli nie tylko Ukraińcy i Białorusini, ale też Polacy i mieszkańcy innych krajów europejskich. Skażone tereny do dziś pozostają strefą zamkniętą, a dłuższe przebywanie na nich jest niebezpieczne dla zdrowia i życia.
Niestety teraz historia może się powtórzyć. Wszystko za sprawą Władimira Putina i jego armii, która rozpętała wojnę w Ukrainie. Już w pierwszych dniach inwazji żołnierze weszli na teren elektrowni jądrowej w Czarnobylu, więżąc jej pracowników, terroryzując pobliską ludność i... stwarzając ogromne zagrożenie dla samych siebie.
Rosyjscy żołnierze nie myślą o zagrożeniu i to może ich zgubić. Już wiadomo, że poruszali się ciężkim sprzętem po najbardziej skażonym terenie - Czerwonym Lesie - wzbijając w powietrze radioaktywny pył. Działania te określono już mianem samobójstwa - Rosjanom grozi choroba popromienna - czytamy.
Konsekwencje pobytu Rosjan w strefie zamkniętej mogą być jednak dużo poważniejsze. Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk alarmuje - w Czarnobylu znów może dojść do katastrofy, grozi nam wybuch. Nie chodzi jednak o ewentualne walki Ukraińców i Rosjan, a o brak myślenia tych drugich.
Źródło: planeta.pl